Nigdy nic nie wiadomo. Ale na pewno miałby tudniej, bo musiałby od razu wyjaśniać pochodzenie tego kosmicznego dziecka. Tak to ma przynajmniej trochę czasu na wymyślenie wyjaśnień.
Kevin odruchowo złapał się za głowę. Musi szybko zatrzeć jak największej ilości śladów. Musi w końcu odebrać auto ojca od kumpla. Żeby dowiedzieć się o stanie napraw, napisał w tej sprawie do kumpla-mechanika.
Są to w większości zaproszenia na imprezy lub pytania co robi.
“Gdzie jesteś ziom?”
“CO ROBISZ?”
“gdzie jestes”
“Hhuju, czemu nie przyszłeś na imprese?!”
“Za tydzień robię domówkę o 19:00, przyjdź.”
Mądry ruch, nie ma czasu na takie głupoty. Pizza zamówiona przez Diamencik jest wyjątkowo duża, a więc zrobienie jej może trochę potrwać. Trochę więcej niż trochę.
Diamencik pół biedy, może docenią, że przygarnął sierotkę, gorzej ze zmutowaną kosmitką o wyglądzie połączenia żuka oraz stonogi, znanej także jako Nefryt.