Zaśmiał się maniakalnie, rozbawiony.
-Nie pal głupa, inny ja! Nie słyszałeś o czymś takim jak “alternatywne wymiary”? Założę się, że wiedziałeś. -rzekł, przywołując swoją czarną laskę i oparł się o nią.
Trójkąt też przywołał sobie czarną laskę i się o nią oparł.
-Kosmiczna istota kultury, jak widzę! - odparł rozweselony, a następnie również zaśmiał się jak wariat.
-Ta. Taki jeden grubas z włosami jak… W sumie to sam nie wiem do czego porównać jego włosy, hahaha. - odpowiedział wesoło, po czym zapalił swoją dłoń. Również na niebiesko.
Zmienił się z powrotem w siebie.
-Ja szczerze wiem co to, ale…nie byłem w stanie tego dokonać. Z resztą, i tak pewne czynniki mi nie zezwalają na zrobienie własnego Weirdmageddonu. Ale, bez tego da się obyć. I przynajmniej mam przyjacielskie stosunki z 6 omnipotentalnymi istotami.
-Ta, widziałem te kolorowe dziunie z plazmowymi włosami. Niezłe laski, jak na kamienie z kosmosu, hahaha. A jeśli chcesz, to pomogę Ci dokonać twojego własnego Weirdmageddonu. Uwierz mi, będzie zabawa jak ta lala!