//Właśnie mi się przypomniało, że klejnoty automatycznie się przystosowywały do grawitacji danej planety, więc czemu ty mówisz że ledwo co mogę ruszyć nogami?
Jedno ostrze poleciało z prędkością światła i natychmiast poofnęło fuzję, drugie zatrzymało się w tym miejscu w którym je rzuciłeś, a trzecie zniknęło w portalu czasoprzestrzennym.
Pozostały dwie fuzje.