Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No właśnie, czemu nie? Kto mu zabroni?
Nikt. A właściwie, to może sobie spróbować mu zabronić. I zostanie przepołowiony, poziomo.
Zaiste, tak najprawdopodobniej będzie.
Chyba, że będzie to jakaś niezła dziunia, to wtedy uwięzi ją dla siebie jako zabawka w specjalnych niciach, by ta nie zginęła od nich.
Co ma dokładnie na myśli poprzez określenie “zabawka”?
Nie w sensie seksualnym, on nie ma ch*ja. Po prostu będzie się nią bawił jak lalką.
A więc, w jakim celu? Tak po prostu, dla satysfakcji?
Ta. Dla satysfakcji.
Chory po*** bez serca.
Szkielety nie mają serc cepie.
A on nie jest szkieletem, tylko chorą psychicznie anomalią.
W sumie to prawda. Ale kij. Hm…gdzie jest jakieś miasto…?
Tego się nie da dokładnie stwierdzić.
Ale…mniej więcej jak daleko?
A skąd Abominacja ma to wiedzieć? Ma wbudowany w rękę GPS, czy coś?
Raczej nie…ale skoro pomyślał o lesie i zjawił się w lesie, to czy jak pomyśli o mieście to zjawi się w mieście?
Słuchaj, to tak nie działa. Las to ogółem las i pojawił się w przypadkowym lesie. Natomiast żeby pojawić się w mieście, trzeba wiedzieć, w jakim konkretnie.
Hm…no to przypomnijmy sobie…jakie to on miasta zna?
Aktualnie, żadnego.
Szlag…moment…są w pobliżu jakiekolwiek drogi (te nie z asfaltu)? Idąc tą logiką, droga prowadzi do asfaltu, a asfalt do miasta.