Statek Żółtej Diament

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Biksbit dociera do generatorów.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Najpierw zdetonowała granatami chłodzenie. Teraz generatory już same przegrzeją się i eksplodują. Ale Biksbit im pomoże! Zaczęła oddawać w generatory strzały z granatników, by gwałtownie uwolnić w wielkiej eksplozji ich ogromną energię, pozwalającą na eony podróży międzygwiezdnych. Ostatnia rzecz, jaką zrobiła, to przykrycie klejnotu Lapis dłońmi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Z pewnością by to zrobiło z wszystkiego w promieniu gdyby nie to, że zostało otoczone bąblem. Zielonym bąblem. Całe silniki zostały otoczone zielonym bąblem i to powstrzymało eksplozję przed zniszczeniem statku. Ciekawego co stworzyło ten bąbel?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

// Ku*wa.

MAĆ.

//

Nie, nie, nie! Biksbit uderzyła pięścią w bąbel i już wręcz szaleńczym wzrokiem powodziła do okoła. KTO. TO. STWORZYŁ.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// //
Za Biksbitem stoi to coś i patrzy zabójczym wzrokiem:

Ledwo mieści się w korytarzu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//rip Biksbit

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Naładowała granatnik. W drugą dloń złapała miecz. To jeszcze nie koniec, jeszcze posmakujecie Biksbitu!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Fuzja się odezwała.
-USPOKÓJ SIĘ, ROZWYDRZONY, POTRZEBUJĄCY POMOCY I TROSKI BACHORZE! JEŚLI JESZCZE RAZ SPRÓBUJESZ ZROBIĆ COŚ TAKIEGO, TO CIĘ ZABIJĘ I PRZYTULĘ ODŁAMKI!-osobowości Diamentów niezbyt ze sobą współgrają.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Wykroiła promieniem dziurę pod sobą, chcąc przenieść się niżej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Biksbitowi się udaje. Trafiła na pomieszczenie z różnego rodzaju przyrządami, wynalazkami i innymi rzeczami takiego pokroju.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Oh, wynalazkami? Poszukała czegoś, co wyglądało, jakby posiadało spore pie**olnięcie. Naprawdę spore.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Znalazła takie śmieszne, dwumetrowe coś z dwoma szpikulcami na jednej stronie i pomiędzy nimi dużą kulą energii.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

To wygląda fajnie. Uniosła to. Wszystko jasne, gdzie spust, i inne bzdety? W końcu Szmaragd na wojsku się znała.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie ma ani spustu, ani czegokolwiek innego. Po prostu długi kij ze szpiulcami i kulą energii na końcu.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Musi jakoś to ogarnąć. Jak Diamenty zareagowały na jej ucieczkę?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Słychać jak biegną do laboratorium.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Senegalit wparował do sali tronowej, gdzie zauważył pustki. Poszukał za jakimikolwiek wskazówkami sugerującymi, gdzie się udał Biksbit.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Bingo.

Bongo.

Ustawiła się zaraz przy ścianie koło drzwi. Tym sposobem, szansa, że Diamenty zauważą ją zaraz po wejściu, będzie mała.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Biegnie szukając swojej Pańci

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Nigdzie jej nie widać. Program szukaćpańci.exe ma teraz najwyższy priorytet.
Radio:
A i tak są małe szanse na złapanie Biksbitu, ponieważ drzwi są dostosowane do Perydotów.
Killer:
Forsteryt zobaczył biegnący do laboratorium Zielony Diament.