Killer:
Forsteryt czuje, że utracił dosłownie wszystko.
Radio:
-Co ty chcesz zrobić z Diamentami.
Mroczny:
No tak średnio bym powiedział.
// Dobranoc. //
Gdy już będziemy rozdzieleni…Chcę z nimi pomówić. Bardzo dużo pomówić. Pamiętasz, co mówiła Żółta Diament podczas walki? Chcę się dowiedzieć o tym nieco więcej. -
Spojrzał na siebie. Zażenował się swoim wyglądem ale meh. Podszedł do pistoletu na tą energię i sprawdził, czy coś jest z tej energii, w razie czegoś. Swojej Perły tu nie zostawi, co pewnie będzie jego gwoździem do trumny.
//2brave4u
Killer:
Pistolet przy strzale całkiem się zużył i zezłomował inne bronie w laboratorium. Do tego Forsteryt do tego nie może ruszać nogami.
Radio:
-N-nie m-ma!
Rzeczywiście-nie ma.
I w tej chwili w Biksbicie pojawiła się chęć zrobienia wymuszonej fuzji Diamentów.