-Oj powisicie sobie za nogi, oj powisicie…tylko odzyskam swoją dawną formę. -rzekł nieco wkurzony.
-Czekaj, masz swój przenośny warp. Byłabyś w stanie się do mojej jaskini warpnąć ze mną? Tam chyba miałem zapasowe wszczepy. -zwrócił się do F-2.
Fuzja rozmawia z samą sobą.
-Żółta, uspokój się!
-O nie! Nie dam Ci dyskryminować mojej Perły!
-Dziękuję, Moja Diament.
-Ale Żółta, to moja Perła!
-Mówisz do niej naszymi wspólnymi ustami!