ThePolishKillerPL
-Jak sobie życzysz, durniu. Nie mam zamiaru marnować sił i chęci na takie egzystencjonalne ścierwa jak wy. -rzekł, po czym cisnął jedną z włóczni tuż przed jej nogi, a następnie odwrócił się na obcasie i udał do tego dziwnego, teleportującego czegoś.