Truskawkowe Pole Bitwy [ZIEMIA]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła złapała nogę Forsterytu i go wbiła w truskawki.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Spróbował wstać.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Forsterytowi udało się.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Welp…chyba wygrałaś. Brawo. -rzekł, po czym schował ostrza.
-Niezła jesteś w walce.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła schowała włócznię.
-To nie jest powód do dumy.-powiedziała neutralnym tonem Perła.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Właśnie, że jest. Nikt ci nie “podskoczy”, gdyż, cóż, bez problemu go pokonasz. Kto wie, może nawet z zamkniętymi oczami?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie uznaję za powód do dumy tego, że w sytuacji kryzysowej musiałam nauczyć się walki, aby przeżyć.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Każdy ma w sobie umiejętność walki, nawet Perydoty drugiej Ery. Trzeba tylko ją poznać.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Trzeciej ery?

[Andreas D.]

korobov

//Trzecią erę zaczęła przypadkiem Czarna.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//Ups. Druga z Trzecią mi się pochrzaniła. Andrzej, edit?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// R O Z S I E R D Z O N Y

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Ojć, pomyłka. Słowo “Druga” z “Trzecia” mi się pomyliło.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Możemy nie poruszać tematu moich umiejętności walki?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Jak chcesz.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-I… Od kiedy Biała Diament jest taka liberalna i pozwala swoim… Perłom na spacery?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Powiedzmy, że w pewnym sensie nawiałem jej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła się popatrzyła przestraszona na Forsteryt.
-Wracaj do niej. Mówię to dla twojego dobra.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Nie stresuj się tak. Mam to pod kontrolą. -pstryknął i przed Perłą pojawił się zapasowy komunikator z kontaktem do niego. W bańce zdolnej do przebicia palcem, ofc.
-Jakbyś chciała o czymś porozmawiać to skontaktuj się. Ciao. -rzekł i znikł za sprawą warpa, tym razem zjawiając się w Statku Tanzanitu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

ZIUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU