Wyspa Krakatau {ZIEMIA}

[Andreas D.]

korobov

Poszła tam powoli i spokojnie… Trochę to może zająć.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nucenie staje się coraz głośniejsze.

[Andreas D.]

korobov

Idzie tam dalej… Co to za chore gierki…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nagle Diament poczuła czyjś dotyk na ramionach.

[Andreas D.]

korobov

Odwróciła się natychmiast. Błyskawicznie wręcz.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ujrzała tą tutaj postać po lewej, dorównuje wzrostem Czarnej Diament.

// www.pinterest.com/pin/832673418579219604/

[Andreas D.]

korobov

-Kim ty jesteś…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie poznajesz mnie, Czarna? To ja. Biały Diament. Z tym, że w trochę zmienionej formie.

[Andreas D.]

korobov

-Gdy ja szłam w poznanie… Ty szłaś w izolację… Vibranium, racja?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak, siostrzyczko. Ale nie zrobiłam tego dla własnej przyjemności. W każdym razie w takim sensie w jakim ty myślisz. Straciłam swój Klejnot i musiałam stworzyć sobie nowy, razem z nową formą.

[Andreas D.]

korobov

-Ostatni raz tak mówiłaś do mnie, że jestem siostrą tuż przed wojną.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Jesteś moją siostrą. I skoro tu do mnie przyszłaś, to chyba zmądrzałaś, prawda, Promyczku?

[Andreas D.]

korobov

-Nie jestem na Homeworldzie. Jestem na ziemi, tam, gdzie grawijacja mnie ściągnęła. I nie myśl sobie, że zapomniałam, co zrobiłaś z Perłą!!! I tymi wszystkimi klejnotami wiele lat temu! Jak patrzyłaś mi w oczy, gdy je rozbijałaś!!!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Biała, a raczej Vibraniowa Diament jest niewzruszona.
-A więc skoro tak, to dlaczego do mnie przyszłaś w swoim śnie, Promyczku? Poza tym, twoja durna Perła żyje.

[Andreas D.]

korobov

-C… Co? Takie obrażenia… A skąd mam wiedzieć, Biała! Sen jest manifestacją wspomnień, pragnień!!! Nawet Ci, którzy mają sny biologicznie nie wiedzą, jak działa!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Chcesz mi powiedzieć, że nie przyszłaś tutaj z własnej woli aby błagać mnie o przebaczenie za destabilizację Homeworldu swoją głupią rebelią?

[Andreas D.]

korobov

-Głupią?! Walczyłam o równość, zniesienie systemu kast, a także o życie autochtonów planet, które postanowiliśmy “zasiedlić”. Na początku nie przeszkadzała, ale gdy pojawiły się przedszkola…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Zamknij się, Promyczku. Zamknij się.

[Andreas D.]

korobov

-Zawsze taka sama… Nigdy nie słucha… My, podobnie jak większość istot organicznych, jesteśmy zrobieni z węgla.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Czy możesz przestać mnie denerwować i chociaż udawać, że cieszysz się, że mnie widzisz? Zaczynasz wyczerpywać moją cierpliwość na twoje kaprysy.