Arena Perły
-
Andrzej_Duda
-Tak szczerze, przez całą moją służbę Różowej zatwierdziłam się w przekonaniu, że Różowa to najmądrzejszym Diamentem nie była. Do tego z całej Wielkiej Diamentowej Rady była najmniej ważna, dosłownie na samym dole, a to, że dostała kolonię, było prawdopodobnie sposobem, żeby przestała być taka upierdliwa w kwestii proszenia o własną kolonię.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
-Zaprosiła jeden z Szafirów na Arenę razem z eskortą w postaci Rubinów. Szafir przewidziała przybycie Rose Quartz i mówiąc twoim językiem “tej ślicznej”, ale nie przewidziała tego, że uciekną. Kiedy znana Ci Perła miała zadać Szafirowi cios, w celu uratowania jej skoczył na nią jeden z Rubinów i utworzyli znaną Ci fuzję-Granat. Ta z kwadratowymi włosami, jak coś. Ze względu na to, że fuzja jest nielegalna i już mieli ich za to rozbić, uciekli z Areny poprzez skok.
-
-
-
Woj2000
-Podoba mi się ten ppomysl - oznajmił uradowany, po czym zwrócił się żartobliwym tonem - To co, moje drogie? Nie zechciałybyście się przejść po tej arenie?
Po czym wystawił nieco swoją zgiętą lewą rękę, jakby chciał jedną z nich poprowadzić ,pod rękę", jak dawni dżentelmeni swoje towarzyszki spacerów. -
-
Woj2000
Zaczął powoli schodzić po schodach z Perełką przy ramieniu, czując się niczym jakiś XIX-wieczny bogacz z dobrego domu. Jak by tak pomyśleć, to niewiele mu do tego brakuje. Ma przecież szykowny strój, fortunę ukrytą w rodzinnym ogródku i wspaniałą służkę, z którą zaraz odbędzie kameralny spacer po starożytnej budowli kosmicznej rasy.
-
-