-Przecież dopiero, co ci o tym oppwiadałem! I nie, na pewno sobie tego nie wymyśliłem! Mój mózg woli olbrzymki i Perły, a nie dzieci! Na pewno nie wymyśliłby dziecięcej Białej! - perorował nieco zdenerwowany tymi insynuacjami o rzekomym szaleństwie.
Woj2000 pisze:-Szalone rzeczy się tu dzieją. - oznajmił, po czym opowiedział jej o tym, co zaszło w jego głowie. Gdy kończył, dodał:
-I nie, nie jestem szalony!
-Właśnie dlatego teraz ci o nim wspominam, gdyż sam się o nim dowiedziałem. To wszystko jest takie… pogmatwane. Nagle wszystkie Klejnoty Nieskończoności łączą siły, by pokonać Białą i zrobić z niej dziecko.
-Wcale nie jest to fantazją! Dusza w tym śnie kazała podać innym Diamentom tajne hasło, dzięki któremu będą wiedzieć, co się święci. Niebieska je zrozumiała.