Planeta Cyridol

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła Forsterytu już wróciła i jest gotowa do ataku z ukrycia.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Jęknął z bólu.
-P-POWIEDZIAŁEM CHYBA, ŻE NIE WIEM! JAK MAM PAMIĘTAĆ COŚ SPRZED OKOŁO 20 TYŚ. LAT Z DOKŁADNOŚCIĄ JAKBY TO BYŁO WCZORAJ?!

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Nie wierzymy Ci…A nawet jeśli mówisz prawdę, to…Dopuściłeś do tego! Nie zatrzymałeś ich! Staliśmy się! - Krzyknęła i z nową mocą zaczęła rozrywać klejnot.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

On spróbował spi*przyć w bok z niewidzialnością, zostawiając niepostrzeżenie klona by zdech.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tymczasem Perła Forsterytu rzuciła włócznią w czoło Biksbitu i trafiła. Nic to oczywiście nie dało. Samemu Forsterytowi udało się uciec.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Zdekamuflował się, po czym podbiegł do jego Perły i użył na sobie i Perle podręcznego warpa do Jaskinii. Auf wieden sehen mendo!

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Wściekła, obróciła się i złapała smukły tułów Perły dwoma dłońmi. Gdzie był jej klejnot?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Forsterytowi udało się warpnąć tylko jego.
Klejnot Perły jest na jej czole, a ta powiedziała:
-Śmiało. Rozbij mnie. Już dwa razy to przeżywałam.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Zawrócił tu się warpem tak szybko jak mógl. Rzucił się na Biksbit w furii z energetycznymi ostrzami i postarał się uwolnić z uchwytu Perłę
-WON OD MOJEJ PERŁY!

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Wzięła pół-zamach i rzuciła nią w Forstryt, chcąc powstrzymać jego szarżę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Forsteryt dostał Perłą i…
ŁUBUDU FUZJA!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Niespodzianka sk*rwysynie. -rzekł, po czym skombinował włócznię z snajperką i otrzymał…energetyczny buzdygan.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Kochamy niespodzianki. - Uśmiechnęła się złowieszczo, rozchylając swój pełny arsenał. Dłoń przemieniła w karabin energetyczny, w drugą i trzecią złapała po mieczu. Oko Szmaragdu zaczęło się rozświetlać, sugerując możliwe użycie promienia energetycznego.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// FIGHT //

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Walcz na broń wręcz, frajerko. Chyba nie boisz się fuzji, co? -powiedział Forsteryt i spróbował zatrzasnąć Biksbit w cholernie wytrzymałej kilkunastowarstwowej bańce. Sam włączył niewidzialność i zostawił klona na widoku, skradając się za Biksbit.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Fuzja ból! Więzienie! - Wrzasnęła, po czym dobyła trzech mieczy. Z jednym w każdej dłoni, zaszarżowała na klejnot.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ze względu na nagłe przemieszczenie się Biksbitu, Forsteryt ma utrudnione zakradnięcie się. Natomiast Biksbit dostała napadu chwilowego, ale mocnego bólu spudłowała szarżą.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Skorzystał z okazji i rzucił się na Biksbit, dekamuflując się. Dobył 3 pozostałych buzdyganów i złączył go w jeden wielki buzdygan, po czym z zamachu spróbował zaje*ać Biksbitowi jak w piłkę baseballową.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Ból, tak wielki, jeszcze dalej posunął jej wściekłość i szaleństwo. Podzieliła wodne ramię Lapisu na 3 - złapała w nie 3 miecze, w stałą łapę wzięła kolejny, a ostatnią przeobraziła w granatnik automatyczny. Wszystkie cztery miecze złożyła na krzyż, i połączyła lodem , chcąc zatrzymać buzdygan.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Forsteryt trafił, ale potężny blok Biksbitu powstrzymał ten cios buzdyganami… I unieruchomił Biksbit.