Zlepek [ZIEMIA]

[Andreas D.]

Miliony roztrzaskanych Klejnotów połączonych w wielkie monstrum, które w razie regeneracji może zniszczyć całą planetę…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Pojawiają się tutaj Forsteryt i Kosmos w bańce ochronnej.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-O matko…i-ile tu klejnotów…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

K:
-To jest coś, co nigdy nie powinno istnieć.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-I pomyśleć, że ja to nadzorowałem…aż mi się zbiera na wymiotowanie plazmą. Anyway…pamiętam chyba, że Zlepek miał jeden, jedyny punkt - zwykły cios ostrzem i cały Zlepek się rozpada na miliony odłamków Klejnotów, które zostały z sobą złączone mimo woli.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Sekundę… Czuję coś… To… On… Ona… Zlepek chce mi coś przekazać telepatycznie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Dobrze.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

K:
-Ona chce być wolna jako całość.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Ale…to zniszczy Ziemię.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Wiem. Nie wiem co robić. Ona ma świadomość utworzoną z tych odłamków…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Musimy ją podzielić na miliony kawałków. Ta świadomość to tzw. Fałszywy Umysł. Efekt uboczny Zlepków - zdesperowane klejnoty są kontrolowane przez ten najsilniejszy w Zlepku. A teraz…choć. -udał się na miejsce, o którym wcześniej wspominał.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie wiem czy o będę w stanie zrobić. Odczuwam wobec tego czegoś coś w rodzaju… Troski.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-NIE DAJ SIĘ TEMU OMAMIĆ. TO JEST ZDOLNE DO KONTROLI UMYSŁU. -wziął ją za dłoń i poszedł z nią na owe wrażliwe miejsce.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Mam świetny pomysł. Ale najpierw mnie doprowadź do tego punktu, potem to wyjaśnię.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Mów teraz.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Przeniosę Zlepek na powierzchnię i pomniejszę ją takim skromnym prezentem od Duszy sprzed kilku milionów lat.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Ale te klejnoty, one…cierpią. Musimy…uwolnić je. Dusza tego chciała. Ja tego chcę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie wiem co robić. Po prostu prowadź do tego punktu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Zostaw to mi. -prowadził ją dalej, aż w końcu dotarli na miejsce słabego punktu.
-Ty uczynisz honory czy ja mam to zrobić?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ty mi zostaw “honory”.
Kosmos delikatnie głaszcze słaby punkt.