Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Zamek Kierrana

Zamek Kierrana

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
134 Posty 2 Uczestników 2.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • TrinitrotoulenT Niedostępny
    TrinitrotoulenT Niedostępny
    Trinitrotoulen
    napisał ostatnio edytowany przez
    #99

    -Najemnicy? Jaki normalny człowiek pracowałby dla wampira?-

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #100

      - A czy powiedziałam choć słowem, że to ludzie? - odparła z lekkim uśmieszkiem na ustach, ukazując swoje kły w pełnej krasie. - To grupa banitów, straceńców, wygnańców i innych degeneratów, których Kolektyw toleruje, wiedząc, że prędzej czy później sami się powybijają, a nim to się stanie, zrobią dla nas wiele dobrego. Nie mają żadnych zahamowań, liczy się dla nich tylko złoto, a póki im płacisz, i to więcej niż konkurent, będą stać u Twego boku. Wiedzie ich Andres Czarna Opończa, zwany też Krukiem, hrabia, który stracił swoje ziemie podczas waśni z rodzeństwem i od tej pory zaczął zbierać sobie podobnych, tworząc największą i najsilniejszą grupę wampirzych najemników, Magów i wojowników w tym świecie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • TrinitrotoulenT Niedostępny
        TrinitrotoulenT Niedostępny
        Trinitrotoulen
        napisał ostatnio edytowany przez
        #101

        -Brzmi interesująco. Jak mogę się z nimi skontaktować?-

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #102

          - Zapewne nijak, ale gdy wrócę do swojego zamku, spróbuję mu Cię polecić. Ostrzegam jednak, że jest bardzo chciwy i arogancki, współpraca z nim może nastręczać trudności nawet najcierpliwszym.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • TrinitrotoulenT Niedostępny
            TrinitrotoulenT Niedostępny
            Trinitrotoulen
            napisał ostatnio edytowany przez
            #103

            -Wezmę to pod uwagę-

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #104

              - Jeśli to wszystko, to pozwól, że każę przygotować mój powóz do drogi, a potem przejrzę łupy, które w końcu zdobyliśmy razem, nieprawdaż?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • TrinitrotoulenT Niedostępny
                TrinitrotoulenT Niedostępny
                Trinitrotoulen
                napisał ostatnio edytowany przez
                #105

                -A proszę Cię bardzo. Są w skarbcu. Będę tam na Ciebie czekał- powiedział Kierran, po czym udał się do skarbca i usiadł na suficie

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #106

                  Wampirzyca nic nie robiła sobie z Twojej obecności, spokojnie przeglądała łupy, a gdy jej nieumarły sługus oświadczył, że wszystko gotowe do drogi, poleciła mu zabrać kilka szkatułek naszyjników, kolczyków, bransolet, pierścieni i tym podobnych. Chyba wszystkie kobiety są takie same, ludzkie czy wampirze… Miecz również zabrała, ma się rozumieć, i bez słowa pożegnania udała się na dziedziniec.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • TrinitrotoulenT Niedostępny
                    TrinitrotoulenT Niedostępny
                    Trinitrotoulen
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #107

                    Kierran wszedł na dach, z którego widać dziedziniec i patrzył, jak idą przygotowania do drogi

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #108

                      Ostatnie Nieumarli należący do Wampirzycy ładowali jej rzeczy osobiste i łupy do powozu zaprzężonego w dwa końskie szkielety, a po jakimś kwadransie wszyscy zapakowali się do środka, w tym wszyscy członkowie Gwardii Grobowej, a powóz odjechał w nieznane i chyba nieprędko się znowu spotkacie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • TrinitrotoulenT Niedostępny
                        TrinitrotoulenT Niedostępny
                        Trinitrotoulen
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #109

                        Nawet lepiej. Czy wszystkie wampiry są takie dumne nawet względem swoich? Kierran zaczął przypominać sobie lokacje innych potencjalnych kopalni

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #110

                          Tylko wtedy, gdy miały widoczną przewagę nad drugim krwiopijcą. Nie znałeś lokalizacji innych kopalni, a jedynie tych, gdzie już się wybraliście, a dobrze byłoby jak najszybciej wysłać tam górników i wznowić produkcję, a także zabezpieczyć je kościanymi wojownikami.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • TrinitrotoulenT Niedostępny
                            TrinitrotoulenT Niedostępny
                            Trinitrotoulen
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #111

                            Kierran zastanowił się, skąd wziąć górników i czy nieumarli starczą jako górnicy i ochrona

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #112

                              Nieumarli nie męczą się, nie jedzą, nie piją, nie narzekają. Byliby idealnymi górnikami, mogącymi pracować całą dobę. Ich wydajność byłaby o wiele większa od ludzkich niewolników, nawet gdybyś jakiś miał. Gorzej, że ktoś musiałby ich najpierw nauczyć tego fachu, to tylko proste, gnijące kupy mięcha. A jeśli chodzi o ochronę, to raczej tak, ale nie masz co liczyć na oszałamiające rezultaty, gdy zjawi się kilka Wilkołaków, a nawet jeden, bardziej rozgarnięty. Nie mówiąc o uzbrojonych w broń palną ludziach, gdyby jakimś cudem postanowili się tu zapędzić.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • TrinitrotoulenT Niedostępny
                                TrinitrotoulenT Niedostępny
                                Trinitrotoulen
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #113

                                Kierran spróbował sobie przypomnieć, czy ma kilofy

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #114

                                  Kiedyś była potrzeba naprawy najstarszych fortyfikacji poza murami zamku, jak fosa i wilcze doły, i wtedy je chyba wykorzystano. A że raczej nie miałeś ich powodu wyrzucać, to powinny wciąż tam gdzieś być.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • TrinitrotoulenT Niedostępny
                                    TrinitrotoulenT Niedostępny
                                    Trinitrotoulen
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #115

                                    Kierran zaczął szukać kilofów

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez Kubeł1001
                                      #116

                                      Odnalazłeś je w jednym z wielu nieużywanych składzików, o których kompletnie zapomniałeś, a teraz właściwie odnalazłeś na nowo. Było ich tam około pięćdziesięciu sztuk, może nie w najlepszym stanie, ale wątpliwe, żeby rozpadły się po kilku uderzeniach w skałę.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • TrinitrotoulenT Niedostępny
                                        TrinitrotoulenT Niedostępny
                                        Trinitrotoulen
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #117

                                        Kierran wszedł na najwyższą wieżę zamku i sprawdził, czy w polu widzenia nie ma najemników, których miała przysłać Karins

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #118

                                          Biorąc pod uwagę fakt, że niedawno opuściła Twój zamek i musi najpierw wrócić do swojego lokum, lub twierdzy kogoś wyżej postawionego w Kolektywie, a zapewne nie ma tej bandy degeneratów pod ręką, aby pchnąć ich od razu do Ciebie, to możesz siedzieć tak sobie na tej wieży dobrych kilka dni, może nawet tydzień, nim przybędą.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy