Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Kryjówka Łaków.

Kryjówka Łaków.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
759 Posty 2 Uczestników 4.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #625

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Nie uszłaś zbyt daleko, gdy przypomniałaś sobie swoją rozmowę z Magiem, w której wspominał coś o handlarzach niewolników… Wychodząc z lokum przywódcy Łaków zobaczyłeś jak jeden z nich, pod postacią człowieka, rozmawia z kilkoma Gnollami, dość dobrze, choć niezbyt bogato czy wyszukanie, odzianych, uzbrojonych w przyzwoitej jakości tarcze z kolcami, kolczugi, różnorakie hełmy i elementy zbroi płytowej, które uzupełniali nożami, korbaczami, mieczami jednoręcznymi i toporami. Gdy rozmawiający z nimi Łak zauważył Cię, szybko wskazał na Ciebie palcem, a trójka Gnolli ruszyła w Twoim kierunku.
    ‐ To Ty jesteś tą niewolnicą, którą mamy dostarczyć do Kasuss? ‐ zapytał jeden z nich, uważnie Ci się przyglądając.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #626

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      ‐T‐tak… ‐ Odpowiedziała po krótkim namyśle.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #627

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Pokiwał głową i szczeknął na jednego z kompanów, a ten odszedł i po chwili wrócił ze zwojem lin i kilkoma szmatkami. Nie zważając na Twoje protesty, mimo że była to część planu, aby dostarczyć Cię do Kasuss w roli zwykłej niewolnicy, nie wzbudzając u Goblinów żadnych podejrzeń, skrępowali Ci liną ręce z tyłu pleców, w nadgarstkach, ramionach i przedramionach, a także nogi, kolejno w kostkach, łydkach i udach. Na sam koniec jedną ze szmatek zawiązali CI oczy, a drugą zakneblowali usta. Dopiero wtedy jeden z Gnolli przerzucił sobie Ciebie przez ramię i odszedł, bezceremonialnie rzucając Cię na jakiś wóz. Choć nic nie widziałaś, to po tłumionych kneblem jękach domyślałaś się, że nie byłaś sama, a wraz z Tobą łowcy niewolników zabrali też wiele innych kobiet. Niemniej, wóz powoli zaczął toczyć się traktem w kierunku Kasuss.
        //Zmiana tematu. Jako że długo mnie nie było, to od razu zacznę Ci na miejscu.//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #628

          Taczka:
          Po trwającej jakiś czas podróży, która nie była krótka czy przyjemna, ale jakoś obyła się bez pościgu Goblinów, zdołałaś wraz z przedziwnym psem powrócić do swojego nowego domu, do Łaków i do ich pana, Maga, który zlecił Ci to zadanie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • TaczkajestcoolT Niedostępny
            TaczkajestcoolT Niedostępny
            Taczkajestcool Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #629

            Weszła więc do drzewa, w którym mieszkał mag i poszukała go w nim.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #630

              Odnalazłaś go bez trudu, siedział w fotelu naprzeciwko wejścia, jakby przygotowany na Twoje przybycie, co nie powinno dziwić, wiedział o nim zapewne od dawna, gdy donieśli mu o tym jego wartownicy.
              - Więc? - zapytał, nie okazując widocznej radości z tego, że powróciłaś. Jedynie na chwilę uniósł brew, widząc Twój nowy, kusy strój niewolnicy, ale nic poza tym.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • TaczkajestcoolT Niedostępny
                TaczkajestcoolT Niedostępny
                Taczkajestcool Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #631

                -Przepraszam, czy mogłabym najpierw odpocząć? - Poprosiła maga, a oczy zaszły jej łzami, ponieważ ciągle żyła tym, co stało się w lesie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #632

                  Skinął Ci nieznacznie głową, pozwalając odejść. Gdy znów przeżywałaś ucieczkę z Gilgasz zdałaś sobie sprawę z czegoś jeszcze. Verof zginął, gdy odciągnął od Ciebie tamte Goliny, ale wraz z jego śmiercią przepadły też te wszystkie dowody, które wspólnie odkryliście w Kasuss… Przecież miał je ze sobą od chwili odkrycia, a później nie było czasu ani okazji, aby Ci je wręczyć.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                    Taczkajestcool Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #633

                    -Jeszcze jedno pytanie… - Zawróciła do maga. - Gdzie mogłabym położyć się do snu?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #634

                      Machnął ręką, abyś wyszła, ale nie dlatego, że nie miał zamiaru udzielić Ci odpowiedzi. Na zewnątrz czekał jeden z Łaków, który bez słowa wskazał Ci drogę do jednego z niewielkich, drewnianych domków z bali, gdzie miałaś zapewnione podstawowe wygody, czyli łóżko z pierzyną i futrami, niewielki stół, krzesło, kufer oraz dzban z wodą i nieco dziczyzny, owoców leśnych oraz chleba stojących w misie na stole.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                        Taczkajestcool Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #635

                        Położyła się czym prędzej na łóżku i spróbowała zasnąć.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #636

                          Stres, wyczerpanie, cała droga tutaj z Kasuss i wszystko, co ostatnio przeszłaś tylko to ułatwiły, więc obudziłaś się w miarę wypoczęta, gdy na zewnątrz było już ciemno.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • TaczkajestcoolT Niedostępny
                            TaczkajestcoolT Niedostępny
                            Taczkajestcool Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #637

                            Wyszła więc na zewnątrz i się rozejrzała, a potem poszła zapukać do drzwi domu maga, żeby sprawdzić, czy śpi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #638

                              Miałaś wrażenie, że nigdy nie spał, bo zostałaś go dokładnie w tym samym miejscu i w tej samej pozycji jak wcześniej, gdy opuszczałaś jego dziwne lokum w pniu wciąż żywego drzewa.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                TaczkajestcoolT Niedostępny
                                Taczkajestcool Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez Taczkajestcool
                                #639

                                Trochę zaskoczyło ją, że mag nie ruszył się z miejsca, ale po chwili zebrała się, aby coś powiedzieć.
                                -J-jestem pewna, że ten Goblin należy do Czarnego Słońca… - Przełknęła ślinę. - Ale straciłam wszystkie dowody.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #640

                                  - Tak jak myślałem. - odparł, kiwając głową z zadowolenia, choć druga część zdania sprawiła, że owa radość momentalnie zniknęła z jego twarzy. - Dlaczego? Wiesz, że był to najpewniej jedyny sposób, aby pozbyć się kolejnego, zagrażającego mi i wszystkim tu obecnym, pachołka Czarnego Słońca, który może teraz knuć zemstę za to, co wydarzyło się niegdyś w Gilgasz?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    Taczkajestcool Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #641

                                    -No bo przyszły te gobliny, Verof mnie zostawił i zrobiło się ciemno… - Przetarła oczy i westchnęła. - Wydaję mi się, że te gobliny go zabiły, a to on miał wszystkie listy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #642

                                      - Verof? - powtórzył, najwidoczniej próbując zapamiętać to imię. - Kim on jest, lub był, i czemu miał dowody przeciwko temu Goblinowi, skoro to było Twoje zadanie?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        Taczkajestcool Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #643

                                        -Przepraszam… Ale on mi pomógł uciec, a przechowywał je, ponieważ ja nie miałam za bardzo jak ich schować… - Spuściła głowę, ale przy tym przypomniała sobie o czymś. - Ale dowiedziałam się czegoś jeszcze. Kilku zakapturzonych ludzi chciało mnie kupić, mówili coś o treningu oraz o tym, że łak najlepiej sprawi się przeciwko łakom…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #644

                                          Jakikolwiek gniew, rozczarowanie czy inne emocje momentalnie zniknęły z jego twarzy. Był zdziwiony, zaskoczony, a przez chwilę mogłabyś przysiąc, że wręcz przerażony…
                                          - Kim… Kim oni byli? - zapytał, dość szybko odzyskując nad sobą panowanie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy