Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Madagaskar

Madagaskar

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
227 Posty 2 Uczestników 3.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #183

    Pokiwał głową i opuścił Cię, pewnie w duchu ciesząc się, że jemu przypadła ta przyjemniejsza opcja, bo w końcu dla uwiarygodnienia się będzie pewnie musiał coś wypić, a Tobie przypadną kłótnie z gderliwymi marynarzami.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
      Wojownik_Orkow002W Niedostępny
      Wojownik_Orkow002
      napisał ostatnio edytowany przez
      #184

      Ruszył spokojnym krokiem do portu, myśląc nad tym jak wykona to zadania, ale dalej pozostawiał czujny bo w końcu nie wiadomo co może się zdarzyć.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #185

        W porcie było najpewniej najwięcej podejrzanych typków, ale wszyscy Ci się jedynie przyglądali, żaden nie był na tyle głupi, odważny czy zdesperowany, żeby zaatakować Cię w biały dzień, bo choć za Twoją broń, amunicję i resztę wyposażenia niektórzy mogliby się ustawić na długi czas, to nawet kompletny kretyn musiał zdawać sobie sprawę, jak bardzo ryzykowny byłby to atak. Dzięki temu nieniepokojony doszedłeś na miejsce, a przynajmniej tak Ci się wydawało, bo budynek był największy, strzegło go kilku uzbrojonych po zęby drabów, wydawał się też najschludniejszy, w przeciwieństwie do innych budowli w rodzaju kantyn, karczm, burdeli, składów, magazynów i innych takich.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
          Wojownik_Orkow002W Niedostępny
          Wojownik_Orkow002
          napisał ostatnio edytowany przez
          #186

          Miło odmiana dla oczu, stwierdził Maxim. Ruszył spokojnym krokiem do drzwi wejściowych tego budynku, unosząc ręce lekko w górze by zasygnalizować że niczego nie planuje.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #187

            Strażnicy jedynie zmierzyli Cię wrogimi spojrzeniami, ale miałeś wrażenie, że te były nieszczere, pewnie i za nie im płacili.
            - Broń zostaje. - powiedział krótko jeden, zastępując Ci drogę. Później wskazał na niewielką budkę, gdzie mogłeś dostrzec również cherlawego urzędnika. Był to zapewne depozyt, gdzie mogłeś złożyć broń na czas wizyty tu i nie obawiać się, że ta zostanie ukradziona.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
              Wojownik_Orkow002W Niedostępny
              Wojownik_Orkow002
              napisał ostatnio edytowany przez
              #188

              Kiwnął głową po czym udał się w kierunku tego depozytu, zostawiając tam swoją broń.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #189

                Przez myśl przeszło Ci, że ją odzyskasz, ale co jeśli zostanie uszkodzona tak, że nie zauważysz na pierwszy rzut oka? Albo podkradną z niej jakieś części czy amunicję? Niby nie masz powodów do braku zaufania, ale to dzięki temu teraz ludzie żyją najdłużej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                  Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                  Wojownik_Orkow002
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #190

                  Wygląda to na porządne miejsce, ale zostawił sobie broń boczną licząc że nie zauważą tego.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #191

                    Urzędas nic nie mówił, ale barczyści strażnicy znów zastąpili Ci drogę. Tym razem się nie odzywali, ale wiedziałeś o co znów chodzi.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                      Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                      Wojownik_Orkow002
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #192

                      A jednak zauważyli, najwyraźniej są spostrzegawczy albo mają doświadczenie co dobrze świadczy o tym miejscu pomyślał Maxim po czym bez problemu odstawił broń boczną.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #193

                        //Kontynuujemy normalnie czy jakoś przyspieszyć? Trochę czasu od ostatniego odpisu w sumie minęło…//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                          Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                          Wojownik_Orkow002
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #194

                          //Wybacz, miałem nieco problemów i nie miałem zbytnio jak odpisywać. Wybór pozostaje Tobie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #195

                            Tym razem wpuszczono Cię do środka.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                              Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                              Wojownik_Orkow002
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #196

                              Wszedł do środka po czym się rozejrzał.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #197

                                Tak jak na zewnątrz, szału nie było, ale trzeba przyznać, że było czysto, schludnie i dość elegancko. Nie było tu wiele osób czy pomieszczeń, a Ty też nie miałeś żadnych przepustek, pozwoleń, reputacji czy czegoś na łapówkę, co pozwoliłoby Ci dostać nieco ciekawszych informacji, dlatego dostałeś tylko to, co dało się wyczytać z papierów. Były informacje, które znałeś, choćby nazwa, Strumień Dochodów, oraz uzbrojenie. Za poprzedniego kapitana statek nazywał się Szczęki i zajmował się rybołówstwem, polowaniem na większe morskie stworzenia i zabijaniem morskich Mutantów. Nowy kapitan, obecnie mający już pięćdziesiąt dwa lata Jeremy Falcone, nabył go cztery lata temu, praktycznie od razu, po kilku niezbędnych przeróbkach w ładowniach czy wyposażeniu, przebranżowił się na handel. Dostarczał głównie medykamenty, wodę pitną, tabletki uzdatniające wodę, suche racje żywnościowe, ubrania i tym podobne do różnych osad na wybrzeżu Afryki, a w zamian odbierał owoce, warzywa, mięso, informacje, ponoć bardzo dobrej jakości broń białą, łuki, strzały, kusze i bełty, futra, skóry i tym podobne. Realizował też tak zwane “zamówienia specjalne”, cokolwiek to było. Informacji o tym w papierach nie było, Twoje pytania na ten temat zbywano milczeniem czy wzruszeniem ramion. Nie miałeś tu nic do roboty, więc opuściłeś kapitanat portu, odbierając po drodze broń i amunicję z depozytu.
                                //Staram się przyspieszać, gdzie się da, żeby jak najmniej fabuły i ważnych rzeczy ominąć, ale też zacząć ten wątek w przeciągu kilku następnych postów.//

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                  Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                  Wojownik_Orkow002
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #198

                                  Sprawdził czy jego ekwipunek jest gotów po czym ruszył na swoją pierwszą misje jako najemnik na Madagaskarze.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #199

                                    Choć już na odległości kilku kroków wyczułeś od swojego kompana jakieś podłej jakości piwo, to trzymał się zadziwiająco prosto, a wątpliwe, żeby komuś to przeszkadzało, najgorszym zmartwieniem powinno być to, że może zacząć rzygać przez burtę jak będzie za bardzo bujać. Niemniej, przyjęto Was na statek, a ten odbił od nadbrzeża.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                      Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                      Wojownik_Orkow002
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #200

                                      Maxim staje na gotowości i oczekuje rozkazów czy wydarzenia się czegoś.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #201

                                        Twoim zadaniem było właściwie strzelanie do wszystkiego, co mogło stanowić niebezpieczeństwo, czyli najemników wynajętych przez konkurencję, piratów lub jakichś morskich potworów, więc póki rejs przebiegał sprawnie, nie miałeś nic do roboty.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                          Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                          Wojownik_Orkow002
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #202

                                          Tak więc stał na warcie, rozglądając się ostrożnie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy