Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska plemienia "Texcoco"

Wioska plemienia "Texcoco"

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.0k Posty 2 Uczestników 9.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #971

    Ręcznie, musieli kręcić kołem, które powoli podnosiło bramę do góry. Trzeba przyznać, że jak na takie cherlaki, to strach zmotywował ich na tyle, że robili to z szybkością godną Orka. Gdy tylko zauważyli, że idziesz w ich kierunku, dwaj inni strażnicy, celując w Ciebie włóczniami i zasłaniając tarczami, stanęli przed Tobą, obok siebie, aby zagrodzić Ci drogę i umożliwić tamtym zamknięcie bramy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • VaderV Niedostępny
      VaderV Niedostępny
      Vader ŻBŻP
      napisał ostatnio edytowany przez
      #972

      Borys Duum
      Roześmiał się na ich widok, po czym mocniej chwycił swoją broń.
      - Tak tylko mówię, że oszczędzamy nieuzbrojonych, a uzbrojonych zjadam żywcem. Jak wolicie?

      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
      V.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #973

        Może i byli niepiśmiennymi chłopami, ale nie byli tak głupi, aby dać się rozkojarzyć jakiemuś Orkowi, który napadł zbrojnie ich osadę, nie mieli zamiaru mierzyć w żadne Twoje słowo. Tymczasem reszta bandy była coraz bliżej, a dwoje towarzyszących Ci Orków ustawiło się za Tobą. Nie zamordowali tych dwóch tylko dlatego, że nie chcieli odbierać swojemu szefo przyjemności z zamordowania kilku ludzi, o ile zabijanie tych cherlaków można w ogóle nazwać przyjemnością.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • VaderV Niedostępny
          VaderV Niedostępny
          Vader ŻBŻP
          napisał ostatnio edytowany przez
          #974

          Borys Duum
          Podskoczył dwa razy w miejscu, a następnie wydał z siebie bojowy okrzyk i ruszył na przeciwników, wściekle atakując najpierw na poziomie ich broni, później ich tarcze, a na koniec bezpośrednio nich. Niech żałują swoich decyzji.

          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
          V.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #975

            Bez trudu wyrzuciłeś ich broń z rąk, a później zamordowałeś jednym zamaszystym ciosem. Zbierało się coraz więcej wieśniaków, nie tylko tych uzbrojonych, bo także kobiet, starców i dzieci, chcących sprawdzić, co dzieje się na zewnątrz, a później również usiłujących uciec. Na szczęście była tylko jedna brama, teraz szczelnie obstawiona przez Twoich Orków, którzy bez żadnego rozkazu rzucili się do ataku ze wzniesioną bronią i okrzykami. Nie powinno to potrwać długo, już tylko kilku obrońców postanowiło walczyć w obronie swoich rodzin, dołączyli do nich też zwykli wieśniacy, uzbrojeni w widły, młoty czy siekiery, ale prawie wszyscy spanikowali na widok zielonej hordy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • VaderV Niedostępny
              VaderV Niedostępny
              Vader ŻBŻP
              napisał ostatnio edytowany przez
              #976

              Borys Duum
              - Aaaarrrggghh! - Zaryczał, pozwalając sobie wydobyć z siebie Orka, którym przecież był, a którego ostatnio tłumił. Nie stracił jednakże rozsądku - Dajcie sobie spokój. Jeżeli się poddacie, to oszczędzimy waszym rodzinom waszej śmierci i gwałtów na nich! Chcemy walczyć na prawdę, nie z mrówkami, do kurwy nędzy!

              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
              V.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #977

                Nim to powiedziałeś, zielona nawała zmiotła większość z nich, kilku zdołało uciec, a pozostali rzeczywiście mogliby się poddać, gdyby nie to, że nie dowodziłeś zdyscyplinowanym wojskiem, ale bandą Orków. Fakt, nie dzikusów czy łupieżców, tylko najemników, ale to i tak nie powstrzymało ich przed wybiciem potencjalnych jeńców. Jako że żaden obrońca nie pozostał na polu bitwy żywy, a główna brama, przejęta przez Was, była jedynym wejściem do wioski, nie mieli co się spieszyć z mordowaniem, garbieniem, paleniem i gwałceniem, więc jedynie wznieśli bojowe okrzyki, a poza tymi, które wychwalały orcze bóstwo lub ich dowódcę, znalazły się też takie, wśród których słyszałeś swoje imię bądź nazwisko.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • VaderV Niedostępny
                  VaderV Niedostępny
                  Vader ŻBŻP
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #978

                  Borys Duum
                  Zaśmiał się szyderczo. Tak, dystrakcja to również skuteczna broń. Pozwolił im się cieszyć swoim dowódcą, a sam ruszył w kierunku głównej siedziby. Z absolutną pewnością ktoś tutaj był przy władzy i to właśnie też chciał wykorzystać. Byleby tylko tę osobę znaleźć przed najemnikami.

                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                  V.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #979

                    W tle wciąż słyszałeś lub widziałeś to, co było chlebem powszednim orczych najazdów, ale na swój sposób nieco cieszyło to twoją zieloną duszę. Ciężko było odnaleźć chatę wójta czy sołtysa, nigdzie nie było tabliczki nad drzwiami z jego funkcją, ale to pewnie dlatego, że większość wieśniaków nie potrafiła czytać. Chyba jednak odnalazłeś odpowiednią chatę, była większa od innych, o murowanych fundamentach, czystsza, lepiej wykonana, zaopatrzona w spory sad i ogród na tyłach, należała więc albo do przywódcy lokalnej społeczności, albo do jakiegoś niezwykle bogatego kmiecia.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • VaderV Niedostępny
                      VaderV Niedostępny
                      Vader ŻBŻP
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #980

                      Borys Duum
                      I tam właśnie ruszył, robiąc orcze “puk puk” swoim butem do drzwi wejściowych. Trzeba sprawę załatwić jak najszybciej.

                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                      V.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #981

                        Choć nie tak liche jak drzwi w innych chałupach, to jednak nie mogły wytrzymać wiele i po solidnym kopnięciu wpadły do środka. Tam też, w dużej, czystej i bogatej jak na chłopskie standardy izbie odnalazłeś dwóch chłopów, z czego jeden ledwo co wszedł w wiek dorosły, oraz dwie młode kobiety, które kuliły się przerażone za plecami tamtych. Co ciekawe, byli nawet uzbrojeni, ten starszy w solidną siekierę, a drugi skądś wytrzasnął długi miecz, który trzymał oburącz, gotowy do zadania ciosu.
                        - Wynoś się stąd albo pożałujesz! - warknął ten starszy, potrząsając głową, przez co zakołysał się jego długi, sumiasty wąs.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • VaderV Niedostępny
                          VaderV Niedostępny
                          Vader ŻBŻP
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #982

                          Borys Duum
                          -- Zabiję tylko tych, którzy mnie zaatakują – odparł. – Reszta ujdzie z życiem, wraz z kobietami. To co, ktoś chce spróbować?

                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                          V.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #983

                            - Ojcze, zabijmy go. - powiedział ten młodszy. - Nie ma sensu ryzykować, takim bydlakom nie można ufać!
                            - Cicho! - odkrzyknął tamten i przeniósł wzrok na ciebie. - Kim jesteś i czego chcesz? I jaką mam gwarancję, że nasz oszczędzisz?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • VaderV Niedostępny
                              VaderV Niedostępny
                              Vader ŻBŻP
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #984

                              Borys Duum
                              -- Szanuję za wojowniczą postawę – odparł, po czym zwrócił się do starszego – Jestem Borys Duum. Nowy pan tej osady. Zgódź się na moje przywództwo i pozostań mi lojalny, a zostaniesz wynagrodzony. Spróbuj stawiać opór, a będzie źle. Lecz, by pokazać, że jesteś otwarty na współpracę, powiedz. Gdzie znajdę waszego pana? Waszego skąpego szlachcica, który nie zapłacił moim ziomkom za ich usługi najemników?

                              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                              V.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #985

                                Nie byłeś ekspertem od czytania mimiki i gestów, ale nie musiałeś nim być, aby widzieć, jak wielkie emocje i rozterki targają mężczyzną. W końcu jednak uległ i spuścił głowę. Gdy ją podniósł, nie miał na twarzy takiego wyrazu hardości jak ostatnio.
                                - Ma swój zamek i nie tylko, inne wioski, miasteczka, osady. Zaprowadzę cię, pomogę, zrobię wszystko, ale błagam, oszczędź moją rodzinę i mieszkańców wioski.
                                Po tych słowach padł na kolana i pochylił pokornie głowę, po chwili jego syn dołączył do niego, choć nie tak chętnie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • VaderV Niedostępny
                                  VaderV Niedostępny
                                  Vader ŻBŻP
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #986

                                  Borys Duum
                                  -- I widzisz? Nie było tak źle – w tej chwili wycofał się poza dom i zawołał w kierunku któregokolwiek z towarzyszących mu wojów, żeby do niego się zbliżył. – Przekaż, że to koniec mordowania i niszczenia. Poddali się. Teraz każde zniszczenie, jakie tutaj robimy, to będziemy musieli sami naprawiać. Bez złości, czekają nas kolejne okazje do walki.

                                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                  V.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #987

                                    - Chopy zadowolone nie bedo. - odparł, ale mimo to ruszył wykonać rozkaz i ten został nawet wykonany, choć nie obyło się bez narzekań, wyzwisk i rozdawanych na prawo i lewo ciosów pięściami, aby uspokoić tych zanadto rozjuszonych.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • VaderV Niedostępny
                                      VaderV Niedostępny
                                      Vader ŻBŻP
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #988

                                      Borys Duum
                                      Sam nie wydawał się zadowolony, ale w głębi ducha cieszył się, że tak łatwo poszło.
                                      -- Macie tutaj jakieś beczki z alkoholem? Lub coś do picia? Im szybciej chłopy się rozluźnią, tym spokojniej będzie dla cywili – spytał się tutejszego wieśniaka. – Postaram się, by nie byli we wiosce, jak wypiją za dużo.

                                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                      V.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #989

                                        //Uroki tematów i wątków, które są odgrzewane raz na jakiś czas. Przeczytałem sobie sporo postów do tyłu, bo nawet lubię ten wątek i tę postać, ale zauważyłem dwa błędy. Pierwszy, z mojej winy i dość kosmetyczny, to imię doradcy. Nazywał się oryginalnie Huga i niech tak pozostanie, nie wiem czemu później to zmieniłem, musiałem pomylić postaci. Drugi, już trochę większy, dotyczy szlachcica. W okolicy jest ich dwóch. Jeden najął bandę Orków (łącznie trzy tuziny) i Minotaurów (pięć sztuk, cztery średnie i jeden największy. Oryginalnie wszystkie były wielkie, ale teraz myślę, że to byłaby przesada), służyli mu jako najemnicy, ale im nie zapłacił, więc przegnali go z jego ziem i splądrowali domenę, uciekając w te okolice, napadając kogo popadnie, dopóki ich nie zwerbowałeś. Gdy wybyłeś z wioski na jakiś czas, pojawili się posłowie od innego szlachcica, którzy chcieli, abyś złożył mu wiernopoddańczy hołd. Zostawieni w wiosce Orkowie zabili dwóch, trzeci uciekł, żeby opowiedzieć o tym, czym się stało. Zebrałeś swoich wojowników, aby nakopać temu drugiemu szlachcicowi, ten pierwszy, który nie opłacił najemników, jest wciąż poza waszym zasięgiem, bo uciekł przed Orkami i teraz zbiera wojsko, aby się zemścić, ale szybko się tu nie pojawi. Nie musisz nic zmieniać ani edytować w poprzednich postach, nie będzie jak jest, ale miej to wszystko od teraz po prostu na uwadze.//
                                        - Karczma. - odparł od razu sołtys i rzucił wymowne spojrzenie do swego syna, ten zaś pobiegł do tegoż budynku.
                                        - Szefo. - zagadnął cię Gruul, lider najemników. - Chopy już przestały, ale pytajo co robim z tym, co zdążyli nakraść? Zostawić to by nie chcieli, jak ich znam, a i tak wiele w tym sralniku to nie nagrabilim. A, i kilka kobitek chcieli zabrać, bo tamtych ze swojej wioski szefo zabronił ruszać.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • VaderV Niedostępny
                                          VaderV Niedostępny
                                          Vader ŻBŻP
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #990

                                          Borys Duum
                                          /// Jasne, dzięki że informujesz. O tym zapomniałem akurat. ///
                                          -- Spokojnie, Gruulu – odpowiedział liderowi najemników. – Nie traktuje tego jako grabieży, tylko jako podbój. Zamierzam włączyć tę wioskę jako część naszego terytorium, łącznie z tamtą wioską, która już do nas należy. Obecnie jednak, przysługuje wam prawo zdobywcy. Odbudowę zaczniemy dopiero, jeżeli zajmiemy resztę ziem szlachcica, łącznie z jego siedzibą. Będziemy potrzebowali w przyszłości pozycji, by móc zagwarantować sobie dobrobyt na lata.

                                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                          V.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy