Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Świat w Płomieniach
  3. Warszawa [Polska]

Warszawa [Polska]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Świat w Płomieniach
92 Posty 4 Uczestników 2.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #19

    Kobieta, na pewno po trzydziestce, ale też na pewno przed czterdziestką. Blondynka z zielonymi oczami, najpewniej wracała z jakiejś bardziej oficjalnej pracy, sądząc po jej stroju. Była tak zajęta przeglądaniem czegoś w telefonie, że nawet nie zauważyła, że się jej przyglądasz. Albo była tego zupełnie świadoma, ale po prostu cię ignorowała.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • ? Niedostępny
      ? Niedostępny
      Dawny użytkownik
      napisał ostatnio edytowany przez
      #20

      Rozejrzał się po reszcie ludu czekającego na pociąg metra, aby zobaczyć, czy wokół nie byłoby kogoś jeszcze lepszego do wyssania.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #21

        Ludzi miałeś sporo, wszystko zależało od tego, kto według twoich wampirzych standardów był “lepszy do wyssania”.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • ? Niedostępny
          ? Niedostępny
          Dawny użytkownik
          napisał ostatnio edytowany przez
          #22

          Poszukiwał jeszcze dalej młodych kobiet, najlepiej blondynek. Oczywiście nie pogardzi również młodym, wytrenowanym mężczyzną. Co prawda mogłoby to zostać uznane za homoseksualizm, ale uspokojenie brzuszka jest ważniejsze niż jakaś tam orientacja. Przecież wampiry i tak nie są w stanie uprawiać seksu!

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #23

            Problemem było to, że choć takich osób nie brakowało, to albo stały w większej grupie, albo właśnie wsiadały do wagonów metra.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • ? Niedostępny
              ? Niedostępny
              Dawny użytkownik
              napisał ostatnio edytowany przez
              #24

              No i chuj pomyślał wampir. Tak łatwo to nie będzie. Nigdy nie było łatwo, ale przedtem przynajmniej nie czaił się na żywych kiedy kiszki mu marsza grały.
              Niewiele myśląc sam wsiadł do wagonu metra licząc na to, że tam w końcu znajdzie ofiarę. Bo w końcu o tej porze nie powinno być aż takiego ruchu w wagonach. Prawda?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #25

                Zdecydowanie nie. Wagon, do którego wsiadłeś, zajmowały tylko trzy osoby: dwie rozmawiające ze sobą nastolatki w jednej części i śpiący mężczyzna na drugim końcu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • ? Niedostępny
                  ? Niedostępny
                  Dawny użytkownik
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #26

                  Korci na nastolatki, ale woli nie ryzykować. Poszedł więc w stronę śpiącego mężczyzny i usiadł naprzeciwko niego. Z kim ma do czynienia?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #27

                    Ciężko powiedzieć. Dobrze zbudowany, choć raczej żaden kulturysta czy atleta, całkiem wysoki, z kilkudniowym zarostem na twarzy. Na głowie miał kapelusz z szerokim rondem, na nogach bojówki i buty bardziej nadające się do górskich wypadów niż chodzenia po mieście. Reszta ubioru była ci nieznana, skryta pod wyświechtanym, miejscami przetartym czy wyblakłym prochowcem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • ? Niedostępny
                      ? Niedostępny
                      Dawny użytkownik
                      napisał ostatnio edytowany przez Dawny użytkownik
                      #28

                      Dobre i to pomyślał Wiktor. Wystarczy jedynie go ugryźć, a nie powinien się obudzić… Byle tylko te nastolatki nie zwróciły na niego większej uwagi… Przystąpił do kolacji, siadając koło mężczyzny i odsłaniając swoje kły. Po chwili jednak się zastanowił. Cholera, jak poczuje ból to się wydrze i nici z kolacji pomyślał. Nie pozostaje mu więc nic innego jak liczenie na to, że te dwie nastolatki zaraz wysiądą. Albo to ten gościu się obudzi i wyjdzie raz z jedną z nastolatek.
                      Usiadł naprzeciwko mężczyzny i bacznie go obserwował.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #29

                        //W karcie była mowa o tym, że po ugryzieniu wampiry wprowadzają do organizmu ofiary neurotoksynę, która usuwa pamięć, zwiotcza mięśnie, rozszerza naczynia krwionośne i zapobiega krzepnięciu krwi, także z tego co rozumiem, to jak go ugryziesz, to raczej zaboli, więc się obudzi i wydrze. Chyba że coś źle zrozumiałem albo coś mi umknęło w samej karcie.//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • ? Niedostępny
                          ? Niedostępny
                          Dawny użytkownik
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #30

                          //czej, wydaje mi się, że gdzieś pisałem, że neurotoksyna ma też działanie wprowadzający w stan podobny do narkozy. Lecę sprawdzić.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • ? Niedostępny
                            ? Niedostępny
                            Dawny użytkownik
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #31

                            //dobra, nie napisałem tego. Czas więc wziąć odpowiedzialność pomyłki na klatę. Niech się wydrze, ale niech też będzie zwiotczały.//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #32

                              //Możesz wciąż edytować post, jeśli chcesz.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • ? Niedostępny
                                ? Niedostępny
                                Dawny użytkownik
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #33

                                //na pewno robimy coś takiego?//

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #34

                                  //W sensie nie możesz edytować postu a tym bardziej Karty i dopisać czegoś o jakichś właściwościach przeciwbólowych czy coś takiego, na to nie pozwolę. Ale jak najbardziej możesz, pracując z tym, co masz, zmienić działania swojej postaci.//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #35

                                    - A ty co się gapisz? - mruknął nagle, nie zmieniając postawy ani nawet nie otwierając oczu. Ciężko było powiedzieć, kiedy się obudził. W międzyczasie jedna z nastolatek pożegnała się ze swoją przyjaciółką i wysiadła, zostaliście więc we trójkę.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • ? Niedostępny
                                      ? Niedostępny
                                      Dawny użytkownik
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #36

                                      Cholera… pomyślała pijawka. Przeanalizował naprędce sytuację - stwierdził, że jedyną akcją mającą sens jest wypicie krwi od tego jegomościa. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo na to, że gdy nastolatka zobaczy kły Wiktora i lejącą się krew, to najpewniej zemdleje i nie będzie z nią żadnego problemu, a nawet jest szansa, że Wiktor mógłby sobie sprawić dokładkę. Rzucenie się na nastolatkę odpada, bo chłop będzie mógł stanąć w jej obronie.
                                      -- Tak dla hecy – powiedział wampir, po czym szybkim ruchem podskoczył do mężczyzny, odsłonił kły i próbował rzucić się do jego gardła.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #37

                                        Już wcześniej był spięty i gotowy na konfrontację, więc nie zaskoczyłeś go kompletnie, zdołał cię złapać i trzymać na dystans.
                                        - Przejebałeś sobie, ty cholerny ćpunie. - warknął i zacisnął mocniej rękę na twoich ubraniach, prostując ją, aby trzymać cię na dystans, a drugą zwinął w pięść i uderzył cię w brzuch.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • ? Niedostępny
                                          ? Niedostępny
                                          Dawny użytkownik
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #38

                                          -- Ćpunie? Haha! – zaśmiał się wampir. Niespecjalnie przejął się uderzeniem w brzuch, przecież i tak jest już martwy, więc co mu po jednym siniaku? Niewiele czekając naprężył prawą nogę na maksa. Dla zmylenia przeciwnika próbował bić się rękoma. Gdy chłop został zmylony już dostatecznie, Wiktor zgiął nogę i kopnął nią w splot słoneczny jegomościa.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy