Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Świat w Płomieniach
  3. Los Angeles [USA]

Los Angeles [USA]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Świat w Płomieniach
118 Posty 4 Uczestników 2.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #107

    W środku dostrzegłeś notes. zapewne zapisany i widocznie sfatygowany, skórzany portfel, z którego wystawało kilka banknotów, kaburę, a w niej pistolet Glock-17, dwa dodatkowe magazynki do pistoletu, a także ubrania i akcesoria: buty, biała koszulka, czarny bezrękawnik z kapturem, okulary przeciwsłoneczne, zegarek, dżinsy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #108

      — Yeah… — Lue mruknął sam do siebie, widząc fanty pozostawione mu przez Popioła.
      Jego nastrój był diametralnie różny od tego, jak czuł się jeszcze kilka godzin temu. Wtedy, przerażony widokiem krwawej policyjnej akcji, nie wiedzący co dalej począć, z zaledwie kilkoma dolarami w kieszeni. A teraz? Miał mentora, kogoś kto wprowadzi go w tajniki pomagania ludziom jako bohater, a do tego ułatwi mu start w Los Angeles. Prawie nie pamiętał już o tym, co widział niedawno. Może nie chciał o tym pamiętać, umyślnie spychając buldożerem entuzjazmu wszystkie negatywne myśli, zmartwienia i obawy na skraj krajobrazu swej świadomości. Zaplątany w chęci odegrania własnej, niedojrzałej fantazji, utworzonej na podstawie pobieżnie czytanych artykułów i komiksów, nie chciał myśleć o czymkolwiek, co mogłoby stać się pęknięciem na jej pięknej, acz jakże okrutnie iluzorycznej fasadzie.

      Usiadł nas łóżku, chwytając w ręce notes. To zapewne były instrukcje, jakie miał mu przekazać Popiół. Ochoczo zabrał się za ich czytanie.

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez Kubeł1001
        #109

        Ktokolwiek stworzył te notatki, chciał najwidoczniej zadbać o jak najlepsze zaopatrzenie cię w niezbędną wiedzę, samemu dysponując dość skromnymi źródłami. Gang, który miałeś zinfiltrować, nie miał tam żadnej nazwy, autor notatek nie wiedział, ilu liczy członków, jakie są jego motywy, kto nimi kieruje. Zapisano o nich tylko to, co już wiedziałeś: że byli dobrze zorganizowani i uzbrojeni po zęby, a przy tym bardzo niebezpieczni i bezwzględni. Później robiło się nieco ciekawiej, bo najwidoczniej twój informator zidentyfikował jednego z nich, zamieszczając w notesie jego zdjęcie (mężczyzna po trzydziestce, z gęsta brodą i wąsami, średniego wzrostu i przeciętnej budowy, z krzywym nosem, jakby wcześniej złamanym, który teraz źle się zrósł), oraz podpis: Morgan Rhee.
        Być może członek gangu, być może tylko współpracownik. Były żołnierz amerykańskiej piechoty morskiej, sprawny zabijaka, którego kontakty z kolegami z wojska pozwoliły zaopatrzyć resztę gangu w broń i ekwipunek wojskowej jakości. Oficjalnie właściciel małego antykwariatu, który może służyć też za magazyn broni i punkt zbiórki dla reszty jego koleżków. Najczęściej przesiaduje w barze nieopodal, “Starym Porcie”, który też może mieć powiązania z gangiem. To nasz jedyny punkt zaczepienia, Morgan może doprowadzić nas do reszty gangu albo przynajmniej ludzi, którzy też są z nim powiązani.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #110

          //Kuba, czy ty jesteś Krakowiakiem? Albo absolwentem Instytutu Historii UJ? Bo w tym odpisie pojawiało się coś bardzo charakterystycznego…//

          Okej… Tyle informacji musiało wystarczyć Lue, aby rozpocząć swoją misję. Wiedział nawet gdzie postawić swoje kroki, musiał zajrzeć do Starego Portu i tam spróbować pogadać z Morganem, pociągnąć go za język. Najlepiej przy kuflu dobrego piwa, tak, trunki rozwiązują języki. Od tego zacznie, jutro.

          Miał też broń, ale szczerz nie chciał z niej korzystać, to… nie pasowało do obrazu bohatera, którym chciał być. Zresztą po co? Mógł przyjąć na klatę to, co w niego rzucą!

          Zajrzał do portfela. Chciał wiedzieć ile pieniędzy dostał, w końcu musiały mu wystarczyć na pokrycie lokum… Najwyraźniej zatrzyma się w tym motelu na dłużej.

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #111

            //To nie było intencjonalne, jeśli mam być szczery i jestem dość zdziwiony, że ktoś to wyłapał. Generalnie w “Starym Porcie” byłem kilka razy, moim zdaniem przereklamowane, o wiele bardziej wolę wychodzić na Stolarską, gdzie jest sporo lokali i jest dużo spokojnej, opcjonalnie to Awarii.
            Odpowiadając na twoje pytania: nie jestem z Krakowa ani okolic, ale mieszkam w stolicy Małopolski już trzeci rok z rzędu, a w tym roku zacząłem studiować Historię na UJ jako mój drugi kierunek.//
            Miałeś łącznie kilkanaście banknotów o różnych nominałach w portfelu. Po szybkiej kalkulacji wyszło ci, że rozporządzasz obecnie kwotą ośmiuset pięćdziesięciu dolarów w gotówce.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
              RadiotelegrafistaR Niedostępny
              Radiotelegrafista Metro 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #112

              // W takim razie jesteśmy na pokładzie tej samej łodzi, choć z różnym stażem. Ja obecnie zbliżam się do końca trzeciego roku historii na UJ, za niedługo czeka mnie oddanie pracy licencjackiej. Mam nadzieję, że na pierwszym roku nie trafisz na zajęcia z prof. Mrukiem albo prof. Kowalskim. Trochę mnie to śmieszy, biorąc pod uwagę że od kilku miesięcy mogliśmy się nieświadomie mijać na korytarzu Collegium Witkowskiego. Jeżeli potrzebowałbyś jakiś skryptów lub notatek, chętnie je udostępnię.//

              Przeciągły gwizd opuścił usta Lue. To masa pieniędzy! Mógł za tą sumę opłacić sobie całkiem długi pobyt w Stanach… Bez luksusów, oczywiście, ale hej, to świetny start! Zawód pierwszego dnia już niemalże całkiem rozmywał się w świadomości Australijczyka, zastąpiony przez plany i ekscytację. Schował pieniądze z powrotem do portfela, który następnie ukrył w komodzie.

              Wyjął swoją komórkę i napisał wiadomość do matki:
              ,Jestem już na miejscu, u mnie wszystko w porządku. Los Angeles to ciekawe miejsce, ale udało mi się załapać dobry start, wszystko idzie w dobrym kierunku. Może za jakiś czas usłyszycie o mnie w wiadomościach (:"

              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #113

                //U Kowalskiego świetnie się bawiłem, z Mrukiem nie miałem kontaktu. Tak czy siak, to wszystko to kolejny przykład na to, że świat jest cholernie mały.//
                Jak mogłeś się spodziewać, matka zapewne czekała z niecierpliwością na tą wiadomość (lub na jakąkolwiek wiadomość w ogóle). Nic dziwnego, że odpisała niemal od razu.
                Cieszymy się, że wszystko u ciebie w porządku. Pisz częściej i nie pakuj się w żadne tarapaty.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #114

                  // A no. Jest mały, żebyś wiedział. Pozdrawiam z Auli Tischnera, z wykładu profesora Franaszka, u którego właśnie piszę ten odpis - 10:56 //

                  Będę, obietnica!

                  Wysławszy tą wiadomość, odłożył komórkę na bok, podpinając ją do ładowarki. Po tym zajął się najzwyklejszymi, wieczornymi czynnościami. Prysznic, zęby, właściwie to też rozpakowanie skromnego bagażu, jaki miał z sobą.

                  Pod koniec dnia, mógł położyć się w łóżku z czystym sumieniem. Dotarł do Los Angeles, znalazł ,fuchę" i miejsce, w którym mógł się zatrzymać na jakiś czas. A od jutra… Od jutra zabierze się dokładnie za to, co przyciągnęło go tutaj, co pozwoli mu w pełni wykorzystać swoje możliwości - dołoży swoją cegiełkę do sprawienia, by świat był lepszym miejscem.

                  A przynajmniej tak to sobie wyobrażał.

                  //I możemy zrobić timeskip do rana, chyba że coś planujesz.//

                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #115

                    Obudziłeś się rano. Choć noc upłynęła ci na sennych marzeniach o bohaterskich czynach w fikuśnym stroju, życiu wprost z kart superbohaterskich komiksów, to od razu po obudzeniu dopadła cię proza życia: burczący brzuch dobitnie przypominał ci o tym, że wciąż jesteś też człowiekiem i masz swoje potrzeby. A jedna z nich właśnie szczególnie domagała się zaspokojenia.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #116

                      Z tą kasą, jaką dostał wczoraj? Mógłby wykupić całe menu jakiejś sieciówki i jeszcze by mu zostało! Nie żeby planował, duh… Musiał jeszcze ogarnąć dużo więcej rzeczy za tą sumę, przede wszystkim opłata za kolejne noce w hostelu. Na razie nie czuł potrzeby zmieniać miejsca swojego lokum.

                      Zarzucił na siebie ubrania, nieco niechlujnie, ale nie czuł dzisiaj potrzeby wyglądania jak tysiąc dolarów. Poprawił ręką fryzurę i udał się na dół, chcąc spojrzeć czy jest tutaj jakaś stołówka. Dzień na niego czekał!

                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #117

                        Była, ale szczęśliwie dla ciebie zamknięta do odwołania. Jeśli jakość jedzenia była podobna do jakości obsługi i standardu w pokojach, to bardzo prawdopodobne, że swój pierwszy dzień szkolenia na bohatera spędziłbyś w łazience. Pozostaje jedzenie na mieście. Chyba nic złego, skoro i tak musisz w końcu wyjść z pokoju, a kasy ci na razie nie brakuje.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          Radiotelegrafista Metro 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #118

                          Tak, była to prawda. Na pewno też nie straciłby na zorientowaniu się w okolicy, w której miał spędzić całkiem sporo czasu. Musiał ogarnąć jakieś miejsca z dobrym jedzeniem, przystanki komunikacji publicznej, przydałaby się pralnia… Ale właśnie teraz potrzebował czegoś na ząb.

                          Opuścił motel, wesoło kręcąc kluczykiem na palcu. Postanowił ruszyć przed siebie, wierząc że szybko natknie się na jakąś restaurację czy chociaż budkę z hot dogami.

                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                          • Zaloguj się

                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                          • Pierwszy post
                            Ostatni post
                          0
                          • Kategorie
                          • Ostatnie
                          • Użytkownicy
                          • Grupy