Moskwa
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Stał tam, gdzie go zostawiłeś, wspierając się jedną ręką o jakąś skrzynię, a drugą gmerając w kaburze, aby dobyć umieszczonego tam pistoletu. Jednakże nim zdążył go wyszarpnąć i strzelić lub nim Ty się na niego wrzuciłeś, bójkę przerwał wystrzał skierowany w powietrze.
Po chwil zobaczyłeś idącego w Twoją stronę oficera wraz z dwójką przybocznych. O ile Ci ostatni wydawali się mieć to wszystko w dupie, to oficer idący między nimi wyglądał jak jakieś dzikie zwierzę tuż przed szarż na ofiarę. -
-
-
-
-
-
-
-