Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #308

    avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

    Próbowała się jakoś wślizgnąc do centrum, a jest to ruch ryzykowny

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #309

      avatar krzysiulka10 krzysiulka10

      //boże ok wiem ze mam nie gm SAMEGO siebie ale napisałem trzykropek żebyś mógł napisać np. kawałek sznurka.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #310

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Krzysiulka:
        //Sranie w banie, koko dżambo, to właśnie było GM’owanie samego siebie. Żeby choćby pomyśleć o znalezieniu tam nawet jakiegoś śmiecia, musiałabyś tam wejść i mieć jakieś światło.
        Więc nie kłóć się, jeśli ja wiem o wiele lepiej.//
        Bog:
        O dziwo, główne drzwi były otwarte… Niby wszystko łatwo i fajnie, ale czy nie śmierdzi to pułapką?
        Wiewiur:
        Wejście było dość problematyczne, a przynajmniej z tej strony, bowiem gęste chaszcze, krzewy zaopatrzone w ostre kolce i rozłożyste gałęzie utrudniały wejście tam.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #311

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          //Krzysiulka to on.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #312

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            Zaczął błądzić w okolicy, szukając jakiegoś lepszego wejścia.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #313

              avatar krzysiulka10 krzysiulka10

              //ok edytowałem post ale serio nie miałem pojęcia ze to też Gm siebie więc dalsze moje posty przemyślę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #314

                avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                Weszła lecz ostrożnie, nerwowo się rozglądała, widać było ze jest przerażona

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #315

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Wiewiur:
                  W końcu takowe znalazłeś, ale trzeba zadać sobie to pytanie, które zadaje sobie każdy podczas takich sytuacji podczas apokalipsy, każdy i zawsze: Czy warto?
                  Krzysiulka:
                  Pójście na ślepo to zły pomysł, w końcu uderzyłeś o coś solidnie głową. Bolące czoło jednak nie było dużym problemem, gdyż usłyszałeś także jakieś dziwne dźwięki. Najpierw tylko z lewej, potem z lewej i prawej, później niemalże z każdej strony wokół Ciebie, poza tyłami, gdzie to były drzwi.
                  Bog:
                  Przerażenie właściwie minęło jak ręką odjął, gdy zobaczyłaś wnętrze centrum handlowego: Czyste, zadbane, niemalże takie, jak przed apokalipsą. No i bez Zombie lub innych bestii, a to spory plus, nieprawdaż?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #316

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    Zanim tam wszedł, rozejrzał się za miejscem wolnym od Zombie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #317

                      avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                      wyjmuje pistolet i biegnie w kierunku drzwi.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #318

                        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                        podnieciło ją to, że jest tak zadbane, natychmiast zapomniała że to może być pułapką, szła pewnie i rozglądała się

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #319

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Krzysiulka:
                          Szczęśliwie do nich dotarłeś.
                          Bog:
                          Witryny sklepów były pozbawione szyb, manekinów i wszelkich, tym podobnych rzeczy, ale to w sumie nic dziwnego. No i było jasno, a więc światło działa. A jeśli działa światło, to działa prąd.
                          Wiewiur:
                          //To miejsce ma być w parku czy poza parkiem?//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #320

                            avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                            zatrzymała się, szukała wzrokiem czegoś co może zabrać

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #321

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              // Po za :V //

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #322

                                avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                                zamyka drzwi i idzie poszukać jakiegoś mniejszego sklepu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #323

                                  avatar sluzak4 sluzak4

                                  Krystian siedział w jakimś ślepym zaułku.
                                  ‐Chodz burek
                                  Wstał i ostrożne wyjżał z rogu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #324

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Wiewiur:
                                    No budynki, ale cholera wie czy są puste, czy pełne Zombie.
                                    Krzysiulka:
                                    Owe drzwi zamknąłeś z najwyższym trudem, będące w środku Wampiry prawie je wyważyły i dobrały się do Ciebie. Uratowało Cię tylko światło słoneczne. Zaś po krótkich poszukiwaniach znalazłeś supermarket, typową Biedronkę.
                                    Bog:
                                    Tutaj nie ma nic, ale w końcu to parter w okolicach wejścia.
                                    Sluzak:
                                    Ulica, a przy niej domy i sklepy. A po jezdni i chodniku spacerują sobie beztrosko Zombie w liczbie pięciu, plus dwóch obgryzających jakieś szczątki ludzie na chodniku.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #325

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      Ale droga do nich jest pusta, bezpieczna?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #326

                                        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                        przyspieszyła kroku i poszła dalej

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #327

                                          avatar sluzak4 sluzak4

                                          Sprawdził czy można wejść na dach.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy