Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #301

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Krzysiulka:
    //Gówno znajduje, przestań GM’ować samą siebie, to był ostatni raz, bo wolę dać bana, niż strzępić ryja, chociaż każdy ma to gdzieś.//
    Fakt, że jest ciemno sprawia, że nie wiadomo, czy jest tam cokolwiek.
    Bog:
    Można spróbować wejść, to nie takie głupie.
    Wiewiur:
    Zniechęciłeś tak jednego, drugi nadal biegł, a Tobie skończyły się buty.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #302

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      // Rzut kością o tym zadecydował? 😧 //
      Rzucił pudełkiem po butach. Rozglądnął się szybko w biegu, by mieć jakieś podstawy do wymyślania planu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #303

        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

        szukała drabiny by wejść na dach

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #304

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Bog:
          Brak.
          Wiewiur:
          //Nie.//
          Jeśli rzucanie butami nic nie dawało, to rzucanie pudełkami tym bardziej. Ty zaś biegniesz ulicą, od której rozgałęziają się liczne, mniejsze, boczne uliczki. Widzisz też teren zielony w postaci parku, który teraz rozrósł się w coś na kształt dżungli.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #305

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            Skręcił więc w stronę Parku.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #306

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //Otak.//
              Dotarłeś na jego skraj, a wtedy, z jakiegoś bliżej Ci nieznanego powodu, Zombie zrezygnował i zawrócił.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #307

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                // ;‐; //
                Zaczął po tym Parku błądzić, będąc gotowym do ucieczki, skoro Zombie sobie darował.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #308

                  avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                  Próbowała się jakoś wślizgnąc do centrum, a jest to ruch ryzykowny

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #309

                    avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                    //boże ok wiem ze mam nie gm SAMEGO siebie ale napisałem trzykropek żebyś mógł napisać np. kawałek sznurka.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #310

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Krzysiulka:
                      //Sranie w banie, koko dżambo, to właśnie było GM’owanie samego siebie. Żeby choćby pomyśleć o znalezieniu tam nawet jakiegoś śmiecia, musiałabyś tam wejść i mieć jakieś światło.
                      Więc nie kłóć się, jeśli ja wiem o wiele lepiej.//
                      Bog:
                      O dziwo, główne drzwi były otwarte… Niby wszystko łatwo i fajnie, ale czy nie śmierdzi to pułapką?
                      Wiewiur:
                      Wejście było dość problematyczne, a przynajmniej z tej strony, bowiem gęste chaszcze, krzewy zaopatrzone w ostre kolce i rozłożyste gałęzie utrudniały wejście tam.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #311

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        //Krzysiulka to on.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #312

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          Zaczął błądzić w okolicy, szukając jakiegoś lepszego wejścia.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #313

                            avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                            //ok edytowałem post ale serio nie miałem pojęcia ze to też Gm siebie więc dalsze moje posty przemyślę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #314

                              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                              Weszła lecz ostrożnie, nerwowo się rozglądała, widać było ze jest przerażona

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #315

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Wiewiur:
                                W końcu takowe znalazłeś, ale trzeba zadać sobie to pytanie, które zadaje sobie każdy podczas takich sytuacji podczas apokalipsy, każdy i zawsze: Czy warto?
                                Krzysiulka:
                                Pójście na ślepo to zły pomysł, w końcu uderzyłeś o coś solidnie głową. Bolące czoło jednak nie było dużym problemem, gdyż usłyszałeś także jakieś dziwne dźwięki. Najpierw tylko z lewej, potem z lewej i prawej, później niemalże z każdej strony wokół Ciebie, poza tyłami, gdzie to były drzwi.
                                Bog:
                                Przerażenie właściwie minęło jak ręką odjął, gdy zobaczyłaś wnętrze centrum handlowego: Czyste, zadbane, niemalże takie, jak przed apokalipsą. No i bez Zombie lub innych bestii, a to spory plus, nieprawdaż?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #316

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Zanim tam wszedł, rozejrzał się za miejscem wolnym od Zombie.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #317

                                    avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                                    wyjmuje pistolet i biegnie w kierunku drzwi.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #318

                                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                      podnieciło ją to, że jest tak zadbane, natychmiast zapomniała że to może być pułapką, szła pewnie i rozglądała się

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #319

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Krzysiulka:
                                        Szczęśliwie do nich dotarłeś.
                                        Bog:
                                        Witryny sklepów były pozbawione szyb, manekinów i wszelkich, tym podobnych rzeczy, ale to w sumie nic dziwnego. No i było jasno, a więc światło działa. A jeśli działa światło, to działa prąd.
                                        Wiewiur:
                                        //To miejsce ma być w parku czy poza parkiem?//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #320

                                          avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                          zatrzymała się, szukała wzrokiem czegoś co może zabrać

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy