Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #298

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    // Można gdzieś w necie jakiś generator rzutu kością :V //
    Biegł dalej, rzucając od czasu do czasu butami, żeby się potknęły, czy coś.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #299

      avatar krzysiulka10 krzysiulka10

      Idzie dalej na ślepo nasłuchując czy w magazynie nie ma szwendacza.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #300

        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

        ‐ Ku*wa , powiedziała Ciho cicho pod nosem
        myślała co by tu zrobić, napewno nie wróci z pustymi rękoma, to może się dla niej źle skończyć

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #301

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Krzysiulka:
          //Gówno znajduje, przestań GM’ować samą siebie, to był ostatni raz, bo wolę dać bana, niż strzępić ryja, chociaż każdy ma to gdzieś.//
          Fakt, że jest ciemno sprawia, że nie wiadomo, czy jest tam cokolwiek.
          Bog:
          Można spróbować wejść, to nie takie głupie.
          Wiewiur:
          Zniechęciłeś tak jednego, drugi nadal biegł, a Tobie skończyły się buty.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #302

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            // Rzut kością o tym zadecydował? 😧 //
            Rzucił pudełkiem po butach. Rozglądnął się szybko w biegu, by mieć jakieś podstawy do wymyślania planu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #303

              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

              szukała drabiny by wejść na dach

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #304

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Bog:
                Brak.
                Wiewiur:
                //Nie.//
                Jeśli rzucanie butami nic nie dawało, to rzucanie pudełkami tym bardziej. Ty zaś biegniesz ulicą, od której rozgałęziają się liczne, mniejsze, boczne uliczki. Widzisz też teren zielony w postaci parku, który teraz rozrósł się w coś na kształt dżungli.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #305

                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                  Skręcił więc w stronę Parku.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #306

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    //Otak.//
                    Dotarłeś na jego skraj, a wtedy, z jakiegoś bliżej Ci nieznanego powodu, Zombie zrezygnował i zawrócił.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #307

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      // ;‐; //
                      Zaczął po tym Parku błądzić, będąc gotowym do ucieczki, skoro Zombie sobie darował.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #308

                        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                        Próbowała się jakoś wślizgnąc do centrum, a jest to ruch ryzykowny

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #309

                          avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                          //boże ok wiem ze mam nie gm SAMEGO siebie ale napisałem trzykropek żebyś mógł napisać np. kawałek sznurka.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #310

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Krzysiulka:
                            //Sranie w banie, koko dżambo, to właśnie było GM’owanie samego siebie. Żeby choćby pomyśleć o znalezieniu tam nawet jakiegoś śmiecia, musiałabyś tam wejść i mieć jakieś światło.
                            Więc nie kłóć się, jeśli ja wiem o wiele lepiej.//
                            Bog:
                            O dziwo, główne drzwi były otwarte… Niby wszystko łatwo i fajnie, ale czy nie śmierdzi to pułapką?
                            Wiewiur:
                            Wejście było dość problematyczne, a przynajmniej z tej strony, bowiem gęste chaszcze, krzewy zaopatrzone w ostre kolce i rozłożyste gałęzie utrudniały wejście tam.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #311

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              //Krzysiulka to on.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #312

                                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                Zaczął błądzić w okolicy, szukając jakiegoś lepszego wejścia.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #313

                                  avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                                  //ok edytowałem post ale serio nie miałem pojęcia ze to też Gm siebie więc dalsze moje posty przemyślę.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #314

                                    avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                    Weszła lecz ostrożnie, nerwowo się rozglądała, widać było ze jest przerażona

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #315

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Wiewiur:
                                      W końcu takowe znalazłeś, ale trzeba zadać sobie to pytanie, które zadaje sobie każdy podczas takich sytuacji podczas apokalipsy, każdy i zawsze: Czy warto?
                                      Krzysiulka:
                                      Pójście na ślepo to zły pomysł, w końcu uderzyłeś o coś solidnie głową. Bolące czoło jednak nie było dużym problemem, gdyż usłyszałeś także jakieś dziwne dźwięki. Najpierw tylko z lewej, potem z lewej i prawej, później niemalże z każdej strony wokół Ciebie, poza tyłami, gdzie to były drzwi.
                                      Bog:
                                      Przerażenie właściwie minęło jak ręką odjął, gdy zobaczyłaś wnętrze centrum handlowego: Czyste, zadbane, niemalże takie, jak przed apokalipsą. No i bez Zombie lub innych bestii, a to spory plus, nieprawdaż?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #316

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Zanim tam wszedł, rozejrzał się za miejscem wolnym od Zombie.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #317

                                          avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                                          wyjmuje pistolet i biegnie w kierunku drzwi.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy