Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #380

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Sluzak:
    Na zewnątrz nic się za bardzo nie zmieniło.
    Wiewiur:
    A zza drzwi wyskoczyło… Nic nie wyskoczyło, bo drzwi były zamknięte.
    Krzysiulka:
    //…//
    Znalazł i okno, i drzwi. Co dalej?
    Bog:
    ‐ To na pewno wszystko?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #381

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      Podszedł zatem do innych drzwi, na dzisiaj starczy mu wyważania.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #382

        avatar krzysiulka10 krzysiulka10

        wychodzi i idzie dalej prosto szukając czegoś ostrego

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #383

          avatar sluzak4 sluzak4

          Wchodzi do kolejnego sklepu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #384

            avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

            ‐ Tak wszystko, dlaczego pytasz?
            uśmiechnęła się chytro

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #385

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Bog:
              ‐ Bo nie ufam takim sku*wysynom Bandytom, a co?
              Sluzak:
              Ten również był otwarty, w przeszłości chyba był sklepem dla majsterkowiczów czy coś w tym guście.
              Krzysiulka:
              Nic.
              Wiewiur:
              Te, o dziwo, były otwarte.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #386

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                Przeszedł przez nie ostrożnie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #387

                  avatar sluzak4 sluzak4

                  Rozgląda się.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #388

                    avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                    wchodzi do najbliższego budynku miejskiego (np.: pub, sklep, muzeum)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #389

                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                      ‐ Tak wszystko! pasuje! ?
                      ‐ jak chesz to sobie mnie przeszukaj!
                      wyraźnie ją to wkurzyło i zapomniała o rewolwerze.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #390

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Bog:
                        ‐ Niech Ci będzie. ‐ mruknął i wskazał drogę, którą poszedł jeden z mężczyzn. ‐ Dalej, idziesz.
                        Krzysiulka:
                        Znalazłeś jakiś bar, ciemno jak cholera i śmierdzi równie intensywnie.
                        Sluzak:
                        Pełno śmieci i zniszczonego osprzętu, nieco krwi i kości oraz dwa Zombie.
                        Wiewiur:
                        A tam prawdziwy mokry sen dla każdego ocalałego, czyli olbrzymie zapasy wody, jedzenia, medykamentów i innych takich.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #391

                          avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                          Ewidentnie strzeliła na niego Focha i się nie oddzywała tylko szła we wskazanym kierunku.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #392

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            Wszedł do środka i zaczął sie rozglądać za czymś podejrzanym.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #393

                              avatar sluzak4 sluzak4

                              Wyszedł i idzie do kolejnego.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #394

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Bog:
                                Schodziliście coraz niżej, aż w końcu trafiliście na piętra położone pod ziemią. Jedno z pomieszczeń było całkowicie ciemne, widziałaś tylko wąską kładkę prowadzącą do metalowej klatki stojącej pośrodku pomieszczenia.
                                Sluzak:
                                I nie przeszukałeś go, kierując się do wyglądającego obiecująco, acz zamkniętego, spożywczaka.
                                Wiewiur:
                                To znaczy?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #395

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Rozglądnął się za czymś jeszcze, prócz zapasów.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #396

                                    avatar sluzak4 sluzak4

                                    Szuka czegoś potrzebnego na ulicy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #397

                                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                      Zatrzymała się, nie zamierzała iść dalej
                                      ‐ nie chce, wyszeptała cicho

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #398

                                        avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                                        z powodu zapachu i ciemności nie idzie do baru i szuka dalej lecz tym razem idzie w lewo

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #399

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Wiewiur:
                                          Nic.
                                          Krzysiulka:
                                          Tutaj są tylko bloki mieszkalne.
                                          Bog:
                                          Nie miałaś wiele do gadania, jeden cios kolby karabinu sprowadził Cię do parteru, a dzięki temu zawleczenie Cię do środka przez drugiego mężczyznę nie było problematyczne. Chwilę później zamknął on klatkę i zabrał ze sobą klucz, wychodząc razem ze swym kompanem. Po chwili nacisnął jakiś guzik, Ty zaś ujrzałaś, że w ścianach i podłodze ukryte były drzwi oraz zapadanie, z których powoli, niemrawo i otępiale zaczęły wychodzić Zombie. Nazbierały się ich dziesiątki, jeśli nie setki, i ruszyły w Twoim kierunku. Dość szybko otoczyły klatkę, a przez to nie masz zbyt wielu opcji poza siedzeniem jak najbliżej środka, gdzie Cię nie dosięgną.
                                          Sluzak:
                                          Potrzebnego?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy