Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #616

    avatar Zohan666 Zohan666

    Skoro jest ich tylko dwóch i odległość między nimi się zmniejsza to czemu by nie zaryzykować.
    Podbiegł do sztywnego, który był bliżej i kopnął go z całej siły w kolano.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #617

      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

      Cóz w takim razie poszła spać, warunki złe ale lepsze to niż nic, jeśli się nie uda zasnąc to czeka.

      Ale wcześniej spróbowała się wyrwać może akurat się uda ?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #618

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Wiewiur:
        //“Matrix,” “Matrix: Reaktywacja” i “Matrix: Rewolucje,” więc tak, trylogia. Kurde, aż nabrałem ochoty, żeby znów obejrzeć.//
        Nie odpowiedzieli, zabrali się za sprawdzanie z czym mają do czynienia.
        ‐ Cholera. ‐ powiedział jeden i westchnął głośno. ‐ Sami się udupiliśmy, panowie.
        Zohan:
        Upadł, choć wyglądało to jakby klęknął na jedno z kolan. Drugi zaś wykorzystał okazję, że zająłeś się jego kompanem, i rzucił się na Ciebie z wyciągniętymi łapami i śliniącą się mordą pełną ostrych zębów i resztek mięsa, oczywiście ludzkiego.
        Bog:
        Ciężko jest zasnąć będąc związaną i zakneblowaną, więc nie udało się. Wcześniejsza próba wyrwania się także nic nie dała, ale możesz skorzystać z tego, że jesteś tu sama, i próbować ponownie, do skutku.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #619

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          ‐ Co się stało?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #620

            avatar Zohan666 Zohan666

            Wyjął nóż zza paska od spodni i odepchnął zombie, który leciał do niego z całusem pełnym miłości. Skoro drugi sztywny uklęknął, to wbił od góry nóż w jego głowę.

            //chyba coś za dużo czynności jak na jedną wiadomość ._.//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #621

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Zohan:
              //Ujdzie, spokojnie.//
              Jeden odszedł tylko o kilka kroków, a drugi odszedł na zawsze, gdy mózg doprowadził do zniszczenia mózgu i w konsekwencji ostatecznej śmierci Zombie. Padł martw, razem z nożem, więc musisz się sprężać, żeby go wydobyć i użyć przeciw drugiemu Zombie, który zaatakował identycznie, jak wcześniej.
              Wiewiur:
              ‐ Każda z tych broń ma oznaczenia naszego wojska, czyli próbujemy obrabować Wojsko Polskie. I pewnie przy okazji zabiliśmy kogoś od nich.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #622

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                ‐ Co w tym złego. Jest apokalipsa kto by zwracał na to uwagę? Po za tym zachowywali się jak bandyci więc może równie dobrze oni mogli okraść wojsko czy coś.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #623

                  avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                  Próbuje wyrwać się z całych sił, do skutku, niepowodzenia jej nie interesują, dopóki ktoś nie przyjdzie będzie próbować.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #624

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Wiewiur:
                    ‐ Z tym, że my chcemy żyć w spokoju, a nie mieć na karku bandę żołnierzy chcących zemsty.
                    Bog:
                    Udało Ci się poluzować pas na prawej ręce, acz akurat wtedy ktoś wszedł. Chyba, bo drzwi się otworzyły, ale przez zawiązane oczy nic więcej nie możesz ustalić.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #625

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      ‐ Skąd mogę wiedzieć że to my?‐ Mówiąc rozglądnął się po pomieszczeniu szukając kamer.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #626

                        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                        przeatała się szarpać i czeka na rozwój wydarzeń.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #627

                          avatar Zohan666 Zohan666

                          //Jeszcze mam klucz francuski :v//
                          Dobył klucz francuski i zamachnął się nim w stronę głowy drugiego sztywnego.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #628

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Wiewiur:
                            ‐ Nie wiem, ale lepiej nie ryzykować.
                            Bog:
                            Ten ktoś podszedł do Ciebie, ale nie żeby zacisnąć mocniej więzy, które poluzowałaś, ale żeby zdjąć Ci szmatkę z oczu i knebel. Gdy już mogłaś widzieć i mówić, rozpoznałaś w mężczyźnie stojącym przed Tobą strażnika, który stał pod drzwiami, kiedy wprowadził Cię tu ten mężczyzna, który Cię przesłuchiwał.
                            Zohan:
                            Pękła w nader efektowny sposób, rozchlapując na około krew, mózg i resztki czaszki.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #629

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              Rozglądał się za jakimiś kamerami.
                              ‐ Czyli nie bierzecie nic a nic? Eh, szkoda bo myślałem że jakoś mogę pomóc…

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #630

                                avatar Zohan666 Zohan666

                                Przetarł twarz i głęboko westchnął. Po chwili zabrał się za przeszukiwanie ciał poległych, przy okazji spróbował wyjąć nóż z czaszki z jednego z trupów.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #631

                                  avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                  ‐co ty tu robisz ? czego chesz ? gdzie typek od tortur?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #632

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Zohan:
                                    Odzyskanie noża poszło gładko, przy trupach niestety nie znalazłeś nic ciekawego lub pozytecznego.
                                    Wiewiur:
                                    ‐ W sumie to raczej się nie obrażą, jeśli trochę podbierzemy, więc bierzcie tyle broni, amunicji, żywności, wody i leków, ile zdołacie. ‐ obwieścił przywódca bandy, zmieniając zdanie.
                                    Bog:
                                    ‐ Gdybym wiedział, że tak się rozgadasz, to nie zdejmowałbym Ci knebla. ‐ powiedział półżartem, półserio. ‐ Tamten facet został wezwany na rozmowę z szefem, a ja skorzystałem z okazji, żeby z Tobą porozmawiać.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #633

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      Postanowił zabrać głównie broń i amunicję. Obładowany całym tym szajstwem czekał na resztę na zewnątrz.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #634

                                        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                        ‐Dlaczego chesz ze mną rozmawiać?, skoro już jesteś to możesz mnie uwolnić ? proszę~
                                        zadawaj swoje pytania ehhh

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #635

                                          avatar Zohan666 Zohan666

                                          Wytarł nóż o ubrania trupa i wsunął go do pochwy. Podszedł do spożywczaka i wszedł do niego, przed wejściem zdemontował dzwonek jeżeli oczywiście był on na zewnątrz.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy