Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1134

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Jeśli spotkasz kogoś, kto wygląda jak żołnierz, to możesz być pewien, że to żołnierz. Jest ich tu niewielu, ale radzą sobie dość dobrze.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1135

      avatar Zohan666 Zohan666

      ‐ Dobrze wiedzieć.
      Chyba zostało mu tylko czekać aż dojadą do wyznaczonego celu, więc czekał.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1136

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Zatrzymaliście się na przedmieściach, w pobliżu murowanego domu, którego nie wykończono przed apokalipsą. Mimo to żyli tam ludzie, tak jak w prowizorycznych chatach z gruzu, drewna i złomu oraz namiotów wokół niego. Całość otaczały proste barykady, wzniesione z tego, co było pod ręką, oraz wilcze doły, fosa pełna benzyny i innych łatwopalnych substancji, palisada, choć naostrzone drewniane pale zastępowały ostre kawałki metalu, oraz coś co mogłoby uchodzić za bunkier ‐ kilka betonowych płyt osadzonych na sobie i wokół siebie, z otworami strzelniczymi i obserwacyjnymi.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1137

          avatar Zohan666 Zohan666

          ‐ Długo ich znasz?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1138

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ Kilka miesięcy. Chcesz zapytać jeszcze o coś nim wysiądziesz?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1139

              avatar Zohan666 Zohan666

              ‐ To wszystko. ‐ Oznajmił i wysiadł z samochodu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1140

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Gdy tylko opuściłeś pojazd, ten odjechał w sobie tylko znanym kierunku, a z nim banda ogarów.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1141

                  avatar Zohan666 Zohan666

                  No i co teraz? Poczekał, aż coś się stanie i na wszelki wypadek wziął klucz w łapę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1142

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Zauważyłeś kilku ludzi kierujących się w Twoją stronę, którzy machali też, abyś podszedł bliżej oraz wołali coś, czego nie rozumiałeś z racji dzielącej Was odległości.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1143

                      avatar Zohan666 Zohan666

                      Ruszył powoli, ale nie przyśpieszał, bo nawet nie wie czy są przyjaźnie nastawieni.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1144

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Raczej wątpliwe, żeby Twój kompan zostawił im Cię na pożarcie, dosłownie lub w przenośni, prawda? Więc chyba raczej nie są tacy nieprzyjemni.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1145

                          avatar Zohan666 Zohan666

                          A kto go tam wie? Nadal utrzymywał takie samo tempo, dopóki do nich nie doszedł.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1146

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Spotkaliście się przed wejściem do tego prowizorycznego obozu. Ich było trzech, odziani nie w łachmany, jak mogłeś się spodziewać, ale porządne i wytrzymałe buty, wygodne spodnie z wieloma kieszeniami, bluzy z kapturami i skórzane kurtki, bo jak ginąć, to z klasą, acz takiemu Zombie jednak ciężko przegryźć się przez coś takiego. Poza tym wszyscy mieli przy sobie noże, jeden miał ich dodatkowych osiem, najpewniej do rzucania, drugi dysponował łomem, a kolejny maczetą lub czymś, co całkiem nieźle ją udawało. Do tego pistolety w kaburach, choć słyszałeś już o takich, którzy wkładali tam drewniane repliki, dla postrachu.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1147

                              avatar Zohan666 Zohan666

                              ‐ Nieźle się tutaj urządziliście. ‐ Rozpoczął rozmowę, bo ktoś w końcu musiał coś powiedzieć.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1148

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                ‐ Jak widać. ‐ odmruknął jeden, najwidoczniej przywódca grupy. ‐ Przyjaciel naszego przyjaciela jest też naszym przyjacielem. Jak Cię zwą?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1149

                                  avatar Zohan666 Zohan666

                                  ‐ Maciek, Maciej, Maciuś.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1150

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    ‐ Czyli Maciek, bo reszta brzmi pedalsko. My to Robert, Jacek i Wiktor. ‐ przedstawił siebie i pozostałych Twój rozmówca, na co ten ostatni, zapewne Wiktor, oburzył się.
                                    ‐ Skończysz już?! Pamiętasz, że od apokalipsy nazywam się Błyskawica?
                                    ‐ Faktycznie, Wiktor. ‐ odparł tamten z kpiącym uśmieszkiem na ustach. ‐ Zapomniałem, Wiktor. Wiktor, wybaczysz mi?
                                    ‐ Spi***alaj.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1151

                                      avatar Zohan666 Zohan666

                                      ‐ Błyskawica? Skąd taka nietuzinkowa nazwa?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1152

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        ‐ Spi***alaj. ‐ odmruknął Ci mężczyzna tak samo jak tamtemu, najwyraźniej wciąż naburmuszony.
                                        ‐ Kiedyś się dowiesz. Przy flaszce albo konserwie rozwiązuje mu się jęzor. ‐ powiedział Robert, chyba przywódca tej małej grupki. ‐ Masz pewnie w cholerę pytań, co nie?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1153

                                          avatar Zohan666 Zohan666

                                          ‐ Kilka tylko. ‐ Pogłaskał dłonią swoją brodę. ‐ A wy macie jakieś?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy