Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Białystok

Białystok

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
123 Posty 1 Uczestników 915 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #65

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Jeszcze dziś zabieramy się z tego pie**olnika, kilkutysięczna horda Zombie idzie w naszym kierunku, więc nabór to nie jest nasz priorytet, jasne? Zapakujesz się razem z resztą, a po wylądowaniu na wybrzeżu lub Grenlandii zapiszesz się do Milicji. Zrozumiano?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #66

      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

      I tutaj serce Poliny nieco się rozerwało.
      Miała się rozdzielić z jej ziemią ojczystą, po której tyle czasu się tułała? Niestety, strażnicy mają rację. Tutaj nic nie zdziała. Trzeba lecieć.
      ‐ Zrozumiano. ‐

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #67

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Zaśmiał się i odprawił Cię ruchem dłoni.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #68

          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

          Smętnym krokiem wróciła do wozu.
          “Ku*wa, pie**olona, Z‐Comu mać…” myślała, pokopując kamyk.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #69

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Ryba skorzystał z chwili wolnego i poszedł zapalić, natomiast do Ciebie podszedł drugi funkcjonariusz.
            ‐ Co się stało?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #70

              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

              ‐ Ani Milicja ani Z‐Com nie zostają w Polsce. Wszyscy się zabierają na Grenlandię. ‐ Odpowiedziała smętnie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #71

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ Z tego co mówili to też nad morze, pewnie do Gdańska, więc może tam nas wyekwipują i zostawią? A jeśli nie to czego się niby spodziewałaś? Spisali ten kraj na straty.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #72

                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                  Nie odpowiedziała. Czuła się mocno związana z swą małą ojczyzną, nie chciała jej opuszczać.

                  Ominęła go i wróciła do samochodu, szukając jakiejś puszki z jedzeniem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #73

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Trafiłaś na suchary, ale ledwie zdołałaś przełknąć pierwszy kęs, zaczepił Cię Ryba.
                    ‐ Grądzielewski poszedł się zaszczepić, Ty chyba też powinnaś.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #74

                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                      ‐ A…Już idę. ‐ Odstawiła smętnie suchary i ruszyła w miejsce wskazane przez przez Rybę.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #75

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Był to prosty punkt medyczny, gdzie podawano lek na wirusa. Szczęśliwie kolejka nie była długa i dość szybko otrzymałaś swój zastrzyk. Właściwie to rychło w czas, bo komunikat radiowy obwieścił, że wszyscy mają pakować się do samolotów i śmigłowców. Ty zaś zauważyłaś, że Twoi kompani zamiast iść w kierunku lotniska stoją przy samochodzie i rozmawiają z kimś, a ściślej mówiąc to z tym samym strażnikiem, który odesłał Cię wtedy z kwitkiem.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #76

                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                          Podeszła do nich by przysłuchać się rozmowie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #77

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Ta już niestety się skończyła, ale mijający Cię żołnierz obdarzył Cię szerokim uśmiechem.
                            ‐ Twierdzą, że są w stanie zostawić nam żywność, leki, broń, amunicję i inne takie, a później zostawić w kraju, żebyśmy walczyli tutaj z Zombie. ‐ wyjaśnił Ci od razu Ryba. ‐ Może nawet zostawią nam kilku swoich.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #78

                              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                              Przystanęła na chwilę, nie dowierzając własnym uszom. Po chwili klasnęła w dłonie i rozpromieniła się.
                              ‐ Naprawdę?! To wspaniale! ‐ Podskoczyła z radości. To nie tak, że Polina bała się podróży do innych krajów, czy miała lęk przed lotami. Po prostu nie chciała opuszczać krainy, która ją wychowała, którą znała od dziecka, z którą była związana. Opuszczenie tego miejsca byłoby jak wyrwanie cząstki jej duszy, toteż bardzo się ucieszyła z faktu, że może zostać tutaj i walczyć o swój mały zakątek na ziemi.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #79

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                ‐ Wspominali też coś o tym, że to walka z góry skazana na porażkę, i zeżrą nas w ciągu miesiąca, góra dwóch. ‐ wtrącił Walczak.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #80

                                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                  Zaśmiała się.
                                  ‐ Pokażemy im, że się mylą? ‐ Odpowiedziała zawadiackim tonem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #81

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Pokiwali głowami, mniej lub bardziej entuzjastycznie nastawieni. W tym czasie zauważyłaś, że w Twoim kierunku idzie dwóch uzbrojonych po zęby żołnierzy w barwach Z‐Com, którzy pewnie mają stanowić Wasze wsparcie.
                                    Pierwszy był zdecydowanie jedyną osobą, o której widziałaś tyle broni białej: Dwie maczety na plecach, dwa długie noże zatknięte za paskiem, dwa mniejsze, po jednym na cholewę buta, oraz łącznie tuzin innych, w kiszonkach lub bandolecie przewieszonym ukośnie przez pierś. Uzupełniały to dwa pistolety w kaburach na udzie i trzymany w dłoni karabinek szturmowy. Poza tym miał na sobie wojskowe buty, spodnie, koszulkę i kamizelkę kuloodporną, a także okulary przeciwsłoneczne na nosie i zapalony papieros w ustach.
                                    Drugi… Cóż, kawał dryblasa, a przynajmniej chyba, bo o ile mogłaś z pewnością ocenić, że ma dobrze ponad dwa metry wzrostu, ale niewiele więcej mogłaś ustalić, ponieważ całe ciało chroniła pełna zbroja, podobnie jak głowa zakrywała hełm. On również obwieszony był bronią w postaci dwuręcznego młota bojowego, wielkiego noża i rewolweru za paskiem, strzelbą na ramieniu, sporym zapasem granatów i granatnikiem rewolwerowym.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #82

                                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                      ‐ O żesz ty w mordę jeża…pieprzone komandosy(!) ‐ Wyszeptała do samej siebie i czekała na przedstawienie się dwóch gości.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #83

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        ‐ Ja jestem Lucky, na tamtego mówcie Tower. ‐ przedstawił siebie i kompana nożownik. ‐ A Wy?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #84

                                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                          Przedstawiła się imieniem i stopniem policyjnym, mówiąc dosyć pewnym siebie głosem. Podała rękę na powitanie.
                                          ‐ Miło poznać. ‐

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy