Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Karta Postaci

Karta Postaci

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.7k Posty 35 Uczestników 48.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #325

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Mogłeś napisać, że boisz się Nieumarłych. To oni jedzą zwłoki. Lub jeszcze żywe osoby. Ale to mały błąd, którego nie musisz poprawić.
    Akceptuję.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #326

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      Imie : Kazimierz
      Nazwisko : Onionwił
      Rasa : Człowiek
      Pseudonim :
      Charakter : Żartobliwy, Sprytny, Lubi wypić, Uparty
      Wiek : 60
      Towarzysz : Owczarek, nie jakiś wybitnie wielki, normalny pies ;v .
      Majątek : 2000 złota, mała wieś + dworek na niej
      Historia : Kazimierz urodził się szlachcicem . Bardzo biednym szlachcicem, jego rodzice chociaż z wielkiego rodu ledwo wiązali koniec z końcem . W wieku sześciu lat Kazimierz przeżył tragedię, gdy wracał znad stawu zobaczył tylko zgliszcza swojego domu rodzinnego . Zabrał z ruin domu szablę ojca i ruszył na dwór do swego Wuja, ten słysząc jego historię przyjął go i uczył walki szablą . Uczył go do piętnastego roku życia gdy to uczeń był już lepszy od mistrza, Kazimierz pożegnał się z Szlachcicem i ruszył w świat, zaciągnął się do armii kogoś bardziej znacznego gdzie podszlifował swoje zdolności . Zauważyło go dowództwo i został awansowany na Pułkownika, zebrał oddział wśród byczych chłopów i uczył ich walki w ogniu wojny . Po wielu latach służby dostał wezwanie do Hetmana . Po długiej rozmowie został zwolniony, otrzymał mały dworek i niewielką wieś która przynosi mu dochód, nadal trzyma jednak przy sobie swój pułk . Pamięta co zrobiono
      jego rodzicom i woli być gotów, ostatnimi czasy gościł u siebie maga ognia który nauczył go podstaw za małą opłatą
      Umiejętności : Mistrzowska walka szablą, podstawy magii ognia .
      Wady : Otyłość, lubi wypić
      Specyfikacje
      Rodzina : Nie żyją
      Zawód : Mały Szlachcic
      Ekwipunek : Szabla, kufel na piwo, czekan pułkownika .
      Wygląd : url=http://fotozrzut.pl/]image

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #327

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Akceptuje.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #328

          avatar Konto usunięte Konto usunięte

          Imię: Jan
          Nazwisko: Vla
          Rasa: Elf
          Pseudonim: Stworzyciel
          Charakter: Poważny.
          Wiek: 140
          Towarzysz: Wytresowana małpa. (Do wykonywania poleceń)
          Majątek i Nieruchomość: 2 000 Sztuk złota, pracownia w Karak akes (Czy jak to), kolo morza.
          Historia:
          (Będzie trochę skrócona, bo przez przypadek usunąłem poprzedni komentarz .‐.)
          Jan od zawsze chciał zostać alchemikiem. Pewnego dnia, stworzył miksturę, która miała uleczać. Kiedy dał ja do wypicia tacie, on się zapalił. Jan uciekł od ognia przez okno, ale zemdlał kiedy upadł na ziemię. Obudził się koło zniszczonego domu. Z ruin wziął te mikstury, które nie zostały zniszczone, i poszedł do miasta Hammer, gdzie przygarnął go alchemik Fernikus, i nauczył go Alchemii, i magii mutacji.
          Umiejętności:
          ‐Doskonały alchemik.
          ‐Średnio zaawansowany w magii mutacji.
          Wady:
          ‐Nie potrafi walczyć żadnymi typami broni.
          Specyfikacje: ‐
          Rodzina: Nikt nie żyję.
          Zawód: Alchemik.
          Ekwipunek:
          ‐Duża torba a w niej:
          ‐Kilka mikstur leczeń.
          ‐Trucizna średniego stopnia.
          ‐Kilka pustych butelek.
          ‐Mały sztylet.
          Wygląd:
          image
          Ubranie:
          ‐Skórzana szata.
          ‐Skórzane buty.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #329

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            ///Nic nie było mówione o cholernej magii mutacji////

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #330

              avatar Konto usunięte Konto usunięte

              //Nie do końca rozumiem twojego komentarza .‐.//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #331

                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                ///Używać można magii, tylko tej, o której pisał Kuba, ale dokładnie nie wiem/////

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #332

                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                  //Kuba napisał o magi mutacji .‐.//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #333

                    avatar opliko95 opliko95

                    Plague_Doctor2 pisze:///Nic nie było mówione o cholernej magii mutacji////

                    Najważniejsze Informacje pisze:Magia Mutacji ‐ Pozwala na tworzenie różnych form życia, czyli po prostu Mutantów. Ta dziedzina Magii wymaga bycia zaawansowanym Alchemikiem. Połączenie zaklęć Magii Mutacji i różnych eliksirów pozwala na tworzenie zaskakujących i przerażających potworów niezgodnych z prawami natury.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #334

                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                      //kaszlu kaszlu ukradł komuś kaszlu kaszlu //

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #335

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        ///A, no tak. Przez moją ignorancję się nie skapnąłem/////

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #336

                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                          //Spoko, każdy może się pomylić.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #337

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Jeśli jesteś Magiem Mutacji to mieszkając w pobliżu Miasta Hammer zginąłbyś dość szybko. Jak mówiłem Nekromanci, Magowie Demonów, Magowie Mutacji i im podobni są zabijani wtedy kiedy się ich odkryje. A w Hammer jest od cholery Kapłanów Straceńczego Słońca, Paladynów Srebrnej Dłoni i podobno przedstawicieli Inkwizycji Światła czyli tych, którzy specjalizują się w łapaniu, torturowaniu i zabijaniu takich jak Ty.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #338

                              avatar Konto usunięte Konto usunięte

                              Nie zauważyłem tego w magiach ciemności. Może być?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #339

                                avatar FD_God FD_God

                                Czemu elf mający 70 lat nie wygląda jak nastolatek?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #340

                                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                  Nie wiem .‐. Masz

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #341

                                    avatar FD_God FD_God

                                    No i ten cały nienaturalny dla elfów wygląd, widzę…

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #342

                                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                      A wygląd taki. Nie zmienię .‐.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #343

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Jako osoba znana z łaski uznaję.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #344

                                          avatar Liszaj Liszaj

                                          Imię: Bogor, jednak chętniej używa swojego aliasa

                                          Nazwisko: z Anderburgu

                                          Rasa: człowiek

                                          Pseudonim: Liszaj

                                          Charakter: Jak na osobę parającą się jego profesją przystało, to dość niecodzienny. Cichy i spokojny. Niektórzy mówią, że dziwnie wyrachowany i czują się przez niego chłodno potraktowani. Sam w swojej osobie nie widzi niczego szczególnie dziwnego, a na wszelkie komentarze odnośnie jego usposobienia wzrusza jedynie ramionami.

                                          Wiek: 26 lat

                                          Towarzysz: ‐

                                          Majątek + nieruchomości: Co prawda nie jest właścicielem, ale zawsze ciepło go witają na zamku Anderburg ‐ fortecy położonej nad morzem w Verden. W sakwie posiada tylko tyle, coby mógł spokojnie i godnie egzystować ‐ 123 sztuki złota.

                                          Historia:
                                          Jego matka, pani na Anderburgu, wydała go na świat w najgorętszy dzień owego lata. Mówi się, że jej mąż czekając przed salą porodową zgrzał się tak z nerwów, jak i z upału, że zastali go stojącego w kałuży własnego potu. Krótko po tym, zamek odwiedziła siostra matki Bogora, Elyss, wieszcząc ‐ jakoż niejaką czarodziejką była ‐ iż chłopak urodził się z darem magicznym, stąd też ten cały skwar w jego narodziny.
                                          Niedługo czekali na decyzję ojca Liszaja, by owa siostra zamieszkała na zamku i szkoliła małego Bogusia do czasu, aż ten podrośnie i wyjedzie na studia do Gildii Magów. Tak też się stało, a Bogor, mając okrągłe szesnaście lat wyruszył z rodzinnych stron, by zgłębiać tajniki magicznego kunsztu.

                                          Umiejętności:
                                          Rodzina miała nieskrytą nadzieję, że Bogor wróci na zamek, jako mag ognia lub burzy i zasłynie na polu bitwy, jako pierwszy z rodu, potężny czarownik, siejący grozę wśród wrogów. Tutaj jednak się okazało, że Bogor, po pierwsze, na zamek w ogóle nie wrócił, a po drugie, cóż, wybrał nieco inszą szkołę magii.
                                          Pobierał nauki alchemiczne i uczył się magii leczenia. Postanowił też wyruszyć w podróż po świecie, pomagając chorującym, rannym, i innym przez los poturbowanym, co oznajmił rodzinie w liście.
                                          Pokrótce więc; opanował doskonale magię leczenia ran wszelakich, jak i zbierania składników oraz warzenia mikstur na przeróżne schorzenia, chociaż do uzdrawiania trędowatych i wynalezienia kamienia filozoficznego, nie ukrywam, jeszcze mu daleko. Młody (już nie taki młody, w sumie) potrafi również opatrywać rany bez użycia magii i walczyć za pomocą długiego kostura ‐ trenowano go w tym jeszcze na zamku, a po części podszkolili go ludzie napotkani na szlaku.
                                          Poza tym posiada podstawowe zdolności, typu: posługiwanie się uwspólnioną mową, wiedza na tematy magiczne i anatomiczne, sztuka rozpalania ogniska, obozowania w dziczy, i tym podobne…

                                          Wady:
                                          Ło! Gdyby je tu teraz zliczyć!
                                          Może zacznijmy od tego, że chłopakowi ‐ z czego zawsze naśmiewała się połowa zamku ‐ w ogóle nie szedł fechtunek. Po prostu bał się chwycić w ręce jakiejkolwiek klingi, po tym, jak zaciął się pierwszym razem, bo chwycił nie za ten koniec miecza… Proszę, tylko bez komentarza.
                                          Na myśl o wszelkich zakrzywionych mieczach, szablach, rapierach do dziś jeży mu się włos na głowie i założę się, że gdyby teraz podano mu takowy nadal nie wiedziałby, za co złapać. Mieczy, sztyletów i innych takich toteż nie lubi, jednocześnie podziwia wojowników, którzy opanowali sztukę walczenia tym orężem. Co dziwne jednak, nie ma nic przeciwko nożom kuchennym, tak długo, póki ktoś nie skieruje ich czubka w jego stronę, albo jakimś cudem znajdą się one poza kuchnią. Stąd też Bogor walczy kosturem, a nie żadnym z wyżej wymienionych.
                                          Kolejną jego wadą, a tak właściwie fobią jest swoisty “lęk przed ogrami”‐ nie zdzierży widoku wszelkiego stworzenia o zielonej skórze, albo z wystającymi kłami i muskularną budową, jeśli te podejdą bliżej niż na dziesięć sążni. Toteż niekoniecznie cieszy się z towarzystwa trolli, ogrów, goblinów, orków, olbrzymów i innego takiego cudactwa. Aha, z orkami też nie jest tak źle, tylko język mu się plącze w rozmowie i jest znacznie niezręczniej, niż zazwyczaj to bywa.

                                          Jeśli chodzi o magię, to ‐ mimo szczerych chęci ‐ Bogor nie uleczy sam siebie. Mag nie posiada też głębokich zasobów many, toteż po silniejszym zaklęciu szybko opada z sił.

                                          Ostatnią jego dobitną wadą jest ta, z którą ja sam się borykam. Widzicie, Bogor strasznie nie znosi sprzeciwu, szczególnie w sprawach, na których mu zależy. Nie cierpi też, gdy ktoś udowodni mu błędy, źle na to reaguje. Czasem agresywnie, albo dodaje czegoś na przeczyszczenie do posiłku. Stara się z tym walczyć, jednak wiecie, że nie zawsze to wychodzi…

                                          Specyfikacje: Chyba o wszystkim “specyficznym” zdążyłem już wspomnieć…

                                          Rodzina:
                                          Liszaj ma rodzinę i to nie małą, wiadomo, jak to w rodach z szanowanym nazwiskiem bywa. Czasem musiał z matką szukać dalekich wujów i kuzynostwa na ogromnym drzewie genealogicznym, namalowanym na ścianie jednej z komnat zamku, by udowodnić jakiekolwiek pokrewieństwo.
                                          Skupmy się jednak na tych członkach, o których warto wspomnieć, mianowicie:
                                          Ann i Perth, rodzice Bogora,
                                          Giraell i Odom, siostra i brat,
                                          jak i Elyss, ciotka bohatera.
                                          Rodzice mieszkają na zamku, ciotka Elyss wróciła na zachód, na kasztelan swojego męża, Grega. Starszy brat wstąpił do zakonu Paladynów Srebrnej Dłoni, przyjmując imię Vikar i zdobywając przydomek “Silny”, a młodsza siostra prawdopodobnie nadal ucieka piastunkom z komnat dziewczęcych, by pobiegać z zamkowym paziem po lasach…

                                          Zawód:
                                          Uzdrowiciel, lekarz, znachor, medyk, alchemik, łapiduch, a nawet cyrulik, wszystko, wszystko, tylko, na bogów, nie kleryk! Nie cierpi tego określenia. Kojarzy mu się jedynie z klechami ze Straceńczego Słońca i świątynnym bełkotem, z którym ‐ w przeciwieństwie do swojego brata ‐ chce mieć jak najmniej wspólnego. Został medykiem po to, by pomagać ludziom, nie by głosić kazania o hipotetycznych istotach, którym niepiśmienny proletariat powinien składać modły i płacić dziesięcinę, w obawie przed gniewem boskim. Uznaje to za jedną z najgorszych rzeczy na tym świecie i tym samym uważa, iż świat stanie się dopiero miejscem dogodnym do życia, gdy religia przestanie być potrzebna ‐ to takie jego filozoficzne wywody przy ognisku…

                                          Ekwipunek:
                                          Plecak podróżny, upchany po brzegi sprzętem obozowym, starannie zabezpieczoną aparaturą alchemiczną, bandażami, jak i atlasem anatomicznym. Przewieszoną ma również torbę z suszonymi ziołami, narzędziami do zakładania szwów i notesem, pełnym uwag i przypisów odnośnie zastosowań ziół leczniczych. Na ramieniu owiniętą opaskę z fiolkami z, kolejno, czerwoną, zieloną i żółtą zawartością. U pasa wisi jeszcze proszek znieczulający i czerwona menzurka w skórzanej kaburze ‐ eliksir leczniczy. W ręku dzierży kostur ‐ kij o długości jednego sążnia(1.80cm), okuty na obu końcach.

                                          Wygląd:
                                          Liszaj niejednokrotnie brany był za elfa, dopóki ktoś nie zobaczył jego zwyczajnych, ludzkich uszu. Tak jak większość przedstawicieli wspomnianej rasy, Liszaj jest wysoki na kilka cali ponad 6 stóp (ok. 186cm), a przy tym brzydko chudy. Brązowe włosy ma ścięte na typowo sarmacką fryzurę ‐ wygolone z boków i z tyłu, zapuszczane, lekko falowane na górze. Brwi czarne, gęste, uszy duże, aczkolwiek nie ostre, jak u elfa. Oczy piwne, nos prosty, usta pełne, ładne. Ząbki również nie najgorsze, jednak wyszczerzone nie sprawiają miłego wrażenia. Całokształt daje młodego mężczyznę ni to brzydkiego, ni to ładnego.
                                          Warto dodać, że Liszaj dostał swoje przezwisko ze szpetnego znamienia pod prawym okiem, które zostało, gdy w jego młodości do zamku przypałętał się bezpański pies. Wiadomo, jak to dzieci, Bogor “musiał” pogłaskać… Dać się polizać… No, i blizna na całe życie załatwiona.

                                          Ubranie:
                                          Na gacie, szare spodnie z wełny i zwykłą, białą koszulę naciąga między innymi kaptur z brązowej skóry, do którego doczepiona jest wykonana z tego samego materiału peleryna. Pod nim, czarna tunika do kolan, rozcinana od pasa w dół po bokach i pikowany kubrak również w kolorze czarnym. Rękawice z jeleniej skóry, a na nogach sznurowane skórznie z brzydkiej, pożółkłej już skóry. Nie jest to wyszukany strój, ale zdecydowanie najbardziej wygodny do długiej podróży.
                                          Na szyi zwisa na rzemyku okrągły talizman z pięcioramienną gwiazdą, który dostał w dniu ukończenia praktyk w gildii.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy