Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No, palec złamany to trochę większe przerwy między odpisami.
Ałć.
Miałem zmiażdżonego palucha u stopy. Ściana nośna + uderzenie w małą powierzchnię + prędkość Bolta…
A ja jedną rękę zwichniętą, a w drugiej ścięgna poszły jak mur berliński. Wywaliłem się na plecy. To było rok temu.
Andrzej_Duda pisze:A ja jedną rękę zwichniętą, a w drugiej ścięgna poszły jak mur berliński. Wywaliłem się na plecy. To było rok temu. Sziet.
Andrzej_Duda pisze:A ja jedną rękę zwichniętą, a w drugiej ścięgna poszły jak mur berliński. Wywaliłem się na plecy. To było rok temu.
Sziet.
Ja jełem w bramkę z rozpędu, dokładniej to w słupek (bo mnie debile podcięły) i coś tak odjeałem, że kolano się tak połamało że się zgięło do środka. 4 lata temu. A do dziś mam ciarki na plecach na myśl o tym bólu.
Ja kiedyś pomagałem mamie nieść biurko i gwóźdź mi się wbił w palec. Co najlepsze, nic nie czułem i patrzyłem na to z miną “k”.
Jak wbijałem śruby w ziemniaka to przebiłem sobie palec od opuszka do paznockia.
Fani kreskówek znają największy ból - dłuższe niż dwa miesiące oczekiwanie na nowe odcinki.
Dwa miesiące? Jak długo jesteś w fandomie?
Napisałem DŁUŻEJ niż dwa miesiące.
Jeśli się nie mylę, był hiatus trwający pół roku.
To było chyba od czterech odcinków “Wanted” do następnego.
Dobranoc.
Branotz
Pilnie potrzebuję walnąć w kimono. Dobrej nocy więc.
Jest jakiś powód, dla którego szczędzisz mi na odpisach?
Nie tylko tobie, Radio.
