Karta postaci
Przypięty
Steven Universe [PBF]
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Toina[Imię i nazwisko:] - Hemimorfit, Hemi, Łezka
[Wiek:] - 150 000 lat
[Płeć:] - Nie ma, ale woli gdy mówi się do niej w formie żeńskiej
[Orientacja seksualna] - Biseksualna
[Gatunek:] - Klejnot
[Motyw piosenki:] -{Stan psychologiczny:} Dobry
[Osobowość:] - Ciekawska, pełna energi, radosna i pomocna, ale czasami za bardzo nieśmiała i skryta. Jest pacyfistką. Trochę zagubiona, czasami chodzi z głową w chmurach. Przed utratą pamięci była trochę bardziej ponura i często się denerwowała.
[Nawyki:] - Kiedyś jakieś miała. Teraz… nie
[Słabości:] -- Nie zna większości swoich mocy
- Często boi się zagadać do innej osoby
[Silne strony:] - - Wytrzymała na obrażenia fizyczne
- Dobra pamięć
[Zdolności:] - - Uspokajający dotyk. Sprawia, że na dotykaną osobę spływa błogi spokój.
- Wyczuwanie emocji pobliskich osób
- Wysuwanie z ziemi i kontrolowanie, dużych, błękitnych kryształów
- Kryształowe skrzydła, dzięki którym może polecieć. Chwilowo, może przywołać je na maksymalnie 5 minut.
- Broń to coś w rodzaju krotkiej laski zakończonej okrągłym kryształem
- Standardowe umiejętności klejnotów
{Dla dociekliwych:}
Przyleciała na Ziemię, by pomagać w bitwie z rebelią. Jednak jej statek rozbił się i została sama. Wtedy poznała Ziemię i poznała Rose Kwarc. Dołączyła się do rebelii. Któregoś dnia ją złapano i próbowano wyciągnąć informacje o rebelii. W końcu, postanowiono przeprowadzić “eksperyment” na jej klejnocie. Grzebano w nim, by wydobyć wspomnienia, ale koniec końców dobrowadzono do zaniku pamięci. Potem zostawiono ją w Przedszkolu Beta, ponieważ wszyscy uznali, że jest niezdolna do regeneracji. Była uwięziona w skalnej ścianie, ale niedawno, zakażony Klejnot zniszczył ścianę i uwolnił Hemi. Zaatakował ją, a ta, nieświadoma swoich mocy, nie miała jak się bronić. Skulila się i zasłoniła rękami, a po chwili z ziemi wysuneły się kryształy i poofneły klejnot. Hemi zdziwiona, schowała się w jednej z dziur przedszkola. Po chwili pojawiły się Kryształowe Klejnoty. Dwa z nich wydały się Hemi znajome, ale była bardzo zdenerwowana. W ich rozmowie usłyszała słowa “Beach City”. Za nim się przemogła, by do nich podejść, te odeszły. Postanowiła udać się do Beach City. Po drodze spotkała przerażone, włochate zwierzę. Gdy go dotknęła, to uspokoiło się i od tamtej pory podąża za Hemi. Potem dowiedziała się, że jej nowy przyjaciel to “pies”
[Stabilność psychiczna:] - Dobra
[Ulubione rzeczy:] - Przyroda i zwierzęta
Pies:
-
-
-
-
-
-
