Karta postaci
-
-
Woj2000
Historyjka pisze:Ten sarkazm.
Weźcie mi nie przypominajcie, że nikt mnie nie lubi, a już na pewno nie w ten sposób.Z całym szacunkiem, ale spokojnie. Nikt tu nie implikuje, a tym bardziej nie przypomina, że nikt cię nie lubi. Wręcz przeciwnie, jest duża szansa na to, że jest tu pewna grupa osób, która naprawdę nic do ciebie nie ma. Tylko po prostu należy pamiętać, że poganianie nigdy nie jest dobrą taktyką, a odmowa spełnienia twoich próśb - oznaką nielubienia. Poza tym, to internet, którego sarkazm i nieczułe traktowanie innych są cechami charakterystycznymi.
-
-
-
-
-
Historyjka
Kiedy mówię, że nikt mnie nie lubi, nie mam na myśli, że wszyscy mnie nie lubią tylko, że nie ma osoby, która by mnie lubiła, a to różnica. Nie sądzę, żeby wszyscy mnie nie lubili, ale z pewnością nie ma osób, które by mnie tak szczerze lubiły. Do mnie można mieć stosunek neutralny, tolerować mnie, ledwo mnie tolerować albo nie tolerować mnie wcale. Ale nie lubić. Taka to już ze mnie mała menda społeczna, przynajmniej umiem się do tego przyznać xd
-
-
-
-
darcus
Jedną zasadą wciąż motywowany
Bądź własną osobą
Bądź co bądź sobą
Niech twa osoba będzie ozdobą
Nie jednorazowo, lecz całodobowoPragnę być nietypowy, niepowtarzalny
Jednorazowy i oryginalnyJeśli kopiuję, to tylko w punktach ksero
Gdy ktoś powiela kogoś, uważam go za zero
Mówię prawdę szczerą
Bo nie lubię, gdy ktoś kłamie
Służę pomocą, nie na każde zawołanie
Mam własne zdanie i szereg racji
Niezmienny niezależnie od miejsca, czasu i akcjiRobię to co kocham, to nikomu nie szkodzi
Robię to, no bo to lubię i wiem, że wiesz, o co mi chodzi
Robię to, no bo chcę to robić, a wiem, że to mi wychodzi
Chcę i robię, cała reszta mnie nie obchodziDOSTANĘ tego akcepta czy nie? ;-;
-
-
Andrzej_Duda
Darcus:
Wierszyk mogłeś sobie darować, Mickiewiczu.
Jak jesteś taki kreatywny, to sam stwórz sobie tematy startowe i posty startowe.
Historyjka:
Ależ oczywiście
Hanako:Hanako8 pisze:[Imię i nazwisko:] - Krolin Stivens
[Wiek:] - 18lat
[Płeć:] - Kobieta[Orientacja seksualna:] - Heteroseksualna
[Gatunek:] - człowiek/robot
[Motyw piosenki:] - youtu.be/HW-Jr4M4w90{Stan psychologiczny:} Dobry (Choć jest trochę dziwna)
[Osobowość:] - Skompa, ciekawska, raczej przyjazna (dopóki doputy nie chcesz jej pieniędzy lub zniżania ceny produktów)
[Nawyki:] - Spacerowanie nad brzegiem morza. Słuchanie muzyki, pieczenie ciast, sprzedaż swoich wyrobów.
[Słabości:] - Skompość
[Silne strony:] - Żyłka do chandlu
[Zdolności:] - Wciśnięcie każdemu wszystkiego.{Dla dociekliwych:} Nie przeszkadza jej swiadomość istnienia Klejnotów. Uwarza, że w jakiś sposób są ciekawe. Myśli, że kiedyś może nawet ludzkość będzie z nimi chandlowała.
[Stabilność psychiczna:] - ?
[Ulubione rzeczy:] - PieniądzeWygląd:
(Postać nie ma nic wspólnego z postacią na obrazku. Po prostu jej wygląd mi się spodobał i dałam jako wygląd postaci)Trochę mało w tej karcie. Praktycznie nic. Jakieś backstory? Kim w ogóle jest? Skąd wie o Klejnotach? W jaki sposób taka dziwna hybryda rasowa?
-
-
-
-
Hanako8
[Imię i nazwisko:] - Krolin Stivens
[Wiek:] - 18lat
[Płeć:] - Kobieta[Orientacja seksualna:] - Heteroseksualna
[Gatunek:] - człowiek/robot
[Motyw piosenki:] - youtu.be/HW-Jr4M4w90{Stan psychologiczny:} Dobry (Choć jest trochę dziwna)
[Osobowość:] - Skompa, ciekawska, raczej przyjazna (dopóki doputy nie chcesz jej pieniędzy lub zniżania ceny produktów)
[Nawyki:] - Spacerowanie nad brzegiem morza. Słuchanie muzyki, pieczenie ciast, sprzedaż swoich wyrobów.
[Słabości:] - Skompość
[Silne strony:] - Żyłka do chandlu
[Zdolności:] - Wciśnięcie każdemu wszystkiego.{Dla dociekliwych:} Nie przeszkadza jej swiadomość istnienia Klejnotów. Uważa, że w jakiś sposób są ciekawe. Myśli, że kiedyś może nawet ludzkość będzie z nimi chandlowała.
Historia- Kiedyś była zwykłym człowiekiem, ale jak to w życiu bywa nic nie trwa wiecznie. Została potrącona przez samochód, gdy wracała ze szkoły do sierocińca. Nie ma rodziny więc nikogo to zbytnio nie zainteresowało. Niestety nikt też nie mógł sfinansować jej leczenia. (Przez wypadek straciła władze w nogach i lewej ręce.) Ktoś jednak wpłacił pewną sumę przez co pozwoliło jej zostać w szpitalu. Trzy dni później trójka dziwnie ubranych ludzi weszła do jej sali jagby nigdy nic i nim cokolwiek zdążyła powiedzieć podeszli do niej, i coś wstrzykneli jej w szyje. Dalej pamięta tyle, że obudzoła się w dziwnej białej sali z nieprzyjemnym bólem głowy. Próbowała wstać i zrobiła to z dziwną łatwością. Była uradowana tym, że nic jej nie jest.
Chwilę później do sali weszła kobieta w kitlu. Zaczęła wertować strony notatnika i gestem ręki nakazała jej pójść za nią. Krolin wzruszyła ramionami i poszła za kobietą. Po krótkim marszu i minięciu parunastu sal, doszli na miejsce. Doktor K. jak przedstawiła się kobieta otworzyła dżwi i kazała jej usiąść. Do sali weszły jeszcze dwie osoby. Wysoki brunet i niszszy od niego siwy mężczyzna, oboje ubrani byli jak pani doktor. Popatrzyli się na Krolin i zaczęli mówić. “Domyślasz się czemu cię wyleczyliśmy?” Krol potrząsneła głową na znak, iż nie wie. Wyższy mężczyzna kontynuował “Mamy podejrzenia, że na ziemi od tysięcy lat żyje rasa obcych. Obawiamy się, że mogą być zagrożeniem dla ludzkości. Na tych slajdach zobaczyć możesz ile zniszczeń potrafją narobić te istoty.” Na ekranie zaczęły się wyświetlać zdjęcia. Krolin nie była pewna co do tego czy napewno te stworzenia robią to umyślnie. Więc stanęła w ich obronie. “Tosz one tyko napędzają naszą gospoapodarkę! Stare budynki są niszczone a na ich miejsce można postawić nowe. Budowa to nowe miejsca pracy, a to wprowadza w obiekt płynne pieniądze! Pozatym nie wydaje mi się by robiły to świadomie.” Nałkowcom nie spodobała się jej opinia i po dłuższej nic nie wnoszące kłótni Krolin uciekła z instytutu.
Puźniej złapała samochód na stopa i trafiła do Beach City. Bez grosza przy duszy i żadnej rodziny postanowiła zacząć prace w jakimś sklepie. Puźniej odkryła smykałkę do biznesu i otworzyła własną cukiernie.
Wierzy, że przez biznes i pieniądze można wykupić sobie pokój i szczęście, trzeba tylko wiedzieć czym handlować.[Stabilność psychiczna:] - ?
[Ulubione rzeczy:] - PieniądzeWygląd:
(Postać nie ma nic wspólnego z postacią na obrazku. Po prostu jej wygląd mi się spodobał i dałam jako wygląd postaci)[Mam nadzieje, że postawiłam wszystkie literówki… dla osobi nawet z tak lekką dysleksją jak moja jest to raczej trudne…]
-
darcus
Andrzej_Duda pisze:Darcus:
Wierszyk mogłeś sobie darować, Mickiewiczu.
Jak jesteś taki kreatywny, to sam stwórz sobie tematy startowe i posty startowe.
Po pierwsze to nie moje
Po drugie przecież cię pytałem na PW czy mogę ;-;
Po trzecie nie wymagam postów startowych tylko chcę wiedzieć, czy moja ostatnia Karta dostaje akcepta czy nie ,___, -
-