Karta postaci
-
-
-
darcusJedną zasadą wciąż motywowany
Bądź własną osobą
Bądź co bądź sobą
Niech twa osoba będzie ozdobą
Nie jednorazowo, lecz całodobowoPragnę być nietypowy, niepowtarzalny
Jednorazowy i oryginalnyJeśli kopiuję, to tylko w punktach ksero
Gdy ktoś powiela kogoś, uważam go za zero
Mówię prawdę szczerą
Bo nie lubię, gdy ktoś kłamie
Służę pomocą, nie na każde zawołanie
Mam własne zdanie i szereg racji
Niezmienny niezależnie od miejsca, czasu i akcjiRobię to co kocham, to nikomu nie szkodzi
Robię to, no bo to lubię i wiem, że wiesz, o co mi chodzi
Robię to, no bo chcę to robić, a wiem, że to mi wychodzi
Chcę i robię, cała reszta mnie nie obchodziDOSTANĘ tego akcepta czy nie? ;-;
-
-
Andrzej_DudaDarcus:
Wierszyk mogłeś sobie darować, Mickiewiczu.
Jak jesteś taki kreatywny, to sam stwórz sobie tematy startowe i posty startowe.
Historyjka:
Ależ oczywiście
Hanako:Hanako8 pisze:[Imię i nazwisko:] - Krolin Stivens
[Wiek:] - 18lat
[Płeć:] - Kobieta[Orientacja seksualna:] - Heteroseksualna
[Gatunek:] - człowiek/robot
[Motyw piosenki:] - youtu.be/HW-Jr4M4w90{Stan psychologiczny:} Dobry (Choć jest trochę dziwna)
[Osobowość:] - Skompa, ciekawska, raczej przyjazna (dopóki doputy nie chcesz jej pieniędzy lub zniżania ceny produktów)
[Nawyki:] - Spacerowanie nad brzegiem morza. Słuchanie muzyki, pieczenie ciast, sprzedaż swoich wyrobów.
[Słabości:] - Skompość
[Silne strony:] - Żyłka do chandlu
[Zdolności:] - Wciśnięcie każdemu wszystkiego.{Dla dociekliwych:} Nie przeszkadza jej swiadomość istnienia Klejnotów. Uwarza, że w jakiś sposób są ciekawe. Myśli, że kiedyś może nawet ludzkość będzie z nimi chandlowała.
[Stabilność psychiczna:] - ?
[Ulubione rzeczy:] - PieniądzeWygląd:
(Postać nie ma nic wspólnego z postacią na obrazku. Po prostu jej wygląd mi się spodobał i dałam jako wygląd postaci)Trochę mało w tej karcie. Praktycznie nic. Jakieś backstory? Kim w ogóle jest? Skąd wie o Klejnotach? W jaki sposób taka dziwna hybryda rasowa?
-
-
-
-
Hanako8[Imię i nazwisko:] - Krolin Stivens
[Wiek:] - 18lat
[Płeć:] - Kobieta[Orientacja seksualna:] - Heteroseksualna
[Gatunek:] - człowiek/robot
[Motyw piosenki:] - youtu.be/HW-Jr4M4w90{Stan psychologiczny:} Dobry (Choć jest trochę dziwna)
[Osobowość:] - Skompa, ciekawska, raczej przyjazna (dopóki doputy nie chcesz jej pieniędzy lub zniżania ceny produktów)
[Nawyki:] - Spacerowanie nad brzegiem morza. Słuchanie muzyki, pieczenie ciast, sprzedaż swoich wyrobów.
[Słabości:] - Skompość
[Silne strony:] - Żyłka do chandlu
[Zdolności:] - Wciśnięcie każdemu wszystkiego.{Dla dociekliwych:} Nie przeszkadza jej swiadomość istnienia Klejnotów. Uważa, że w jakiś sposób są ciekawe. Myśli, że kiedyś może nawet ludzkość będzie z nimi chandlowała.
Historia- Kiedyś była zwykłym człowiekiem, ale jak to w życiu bywa nic nie trwa wiecznie. Została potrącona przez samochód, gdy wracała ze szkoły do sierocińca. Nie ma rodziny więc nikogo to zbytnio nie zainteresowało. Niestety nikt też nie mógł sfinansować jej leczenia. (Przez wypadek straciła władze w nogach i lewej ręce.) Ktoś jednak wpłacił pewną sumę przez co pozwoliło jej zostać w szpitalu. Trzy dni później trójka dziwnie ubranych ludzi weszła do jej sali jagby nigdy nic i nim cokolwiek zdążyła powiedzieć podeszli do niej, i coś wstrzykneli jej w szyje. Dalej pamięta tyle, że obudzoła się w dziwnej białej sali z nieprzyjemnym bólem głowy. Próbowała wstać i zrobiła to z dziwną łatwością. Była uradowana tym, że nic jej nie jest.
Chwilę później do sali weszła kobieta w kitlu. Zaczęła wertować strony notatnika i gestem ręki nakazała jej pójść za nią. Krolin wzruszyła ramionami i poszła za kobietą. Po krótkim marszu i minięciu parunastu sal, doszli na miejsce. Doktor K. jak przedstawiła się kobieta otworzyła dżwi i kazała jej usiąść. Do sali weszły jeszcze dwie osoby. Wysoki brunet i niszszy od niego siwy mężczyzna, oboje ubrani byli jak pani doktor. Popatrzyli się na Krolin i zaczęli mówić. “Domyślasz się czemu cię wyleczyliśmy?” Krol potrząsneła głową na znak, iż nie wie. Wyższy mężczyzna kontynuował “Mamy podejrzenia, że na ziemi od tysięcy lat żyje rasa obcych. Obawiamy się, że mogą być zagrożeniem dla ludzkości. Na tych slajdach zobaczyć możesz ile zniszczeń potrafją narobić te istoty.” Na ekranie zaczęły się wyświetlać zdjęcia. Krolin nie była pewna co do tego czy napewno te stworzenia robią to umyślnie. Więc stanęła w ich obronie. “Tosz one tyko napędzają naszą gospoapodarkę! Stare budynki są niszczone a na ich miejsce można postawić nowe. Budowa to nowe miejsca pracy, a to wprowadza w obiekt płynne pieniądze! Pozatym nie wydaje mi się by robiły to świadomie.” Nałkowcom nie spodobała się jej opinia i po dłuższej nic nie wnoszące kłótni Krolin uciekła z instytutu.
Puźniej złapała samochód na stopa i trafiła do Beach City. Bez grosza przy duszy i żadnej rodziny postanowiła zacząć prace w jakimś sklepie. Puźniej odkryła smykałkę do biznesu i otworzyła własną cukiernie.
Wierzy, że przez biznes i pieniądze można wykupić sobie pokój i szczęście, trzeba tylko wiedzieć czym handlować.[Stabilność psychiczna:] - ?
[Ulubione rzeczy:] - PieniądzeWygląd:
(Postać nie ma nic wspólnego z postacią na obrazku. Po prostu jej wygląd mi się spodobał i dałam jako wygląd postaci)[Mam nadzieje, że postawiłam wszystkie literówki… dla osobi nawet z tak lekką dysleksją jak moja jest to raczej trudne…]
-
darcus
Andrzej_Duda pisze:Darcus:
Wierszyk mogłeś sobie darować, Mickiewiczu.
Jak jesteś taki kreatywny, to sam stwórz sobie tematy startowe i posty startowe.
Po pierwsze to nie moje
Po drugie przecież cię pytałem na PW czy mogę ;-;
Po trzecie nie wymagam postów startowych tylko chcę wiedzieć, czy moja ostatnia Karta dostaje akcepta czy nie ,___, -
-
-
-
-
-
-
-
Degant321[Imię i nazwisko:] - Wiliam Becker
[Wiek:] - 48
[Płeć:] - Mężczyzna[Orientacja seksualna:] - Heteroseksualny
[Gatunek:] - Człowiek
[Motyw piosenki:] -
https://youtu.be/l0Md9qwWQBI{Stan psychologiczny:} Jest w dobrym stanie psychologicznym. Brak zaburzeń ani jakiś specjalnych odchyłów od normy.
[Osobowość:] - Spokojny, czasami rzuci jakimś żartem.
[Nawyki:] - Między misjami, w wolnym czasie pisze listy do swojej rodziny. Oczywiście nie są wysyłane a po zapisaniu ich, wsadza je do swojej szafki. Poza tym nie pije, nie pali ani nic takiego.
[Słabości:] -
“Tylko człowiek”: Jako iż Wiliam jest człowiekiem bez żadnych większych specjalnych zdolności (Poza jedną ale dość pasywną) to cierpi z tych samych powodów co każdy inny człowiek w świecie wypełnionym nadnaturalnymi bestiami, superbohaterami itp. plus zwykłe choroby oraz inne tego typu rzeczy.
[Silne strony:] -
“Żołnierz z krwi i kości”: Pochodzi z rodzinny o długiej tradycji wojskowej a on sam większość życia spędził w wojsku. Nie mówiąc już o tym że jest weteranem dwóch wojen, w Iraku i Afganistanie.
“Widziałem to już wszystko” - Pracuje już 8 lat dla Fundacji i w tym czasie zdążył zobaczyć bardzo wiele, z czego spora większość złamałaby innych ludzi psychicznie. Jest on więc niezwykle zahartowany psychologicznie i łatwo pod presją się nie łamie.
[Zdolności:] -
“Walka: Broń Palna”
“Walka: Wręcz”
“Użytkowe: Konserwacja broni i sprzętu wojskowego”
“Specjalne: Całkowita niewrażliwość przeciwko substancjom, magi i atakom mentalnym które mają odurzyć, wymazać pamięć lub ogólnie wpłynąć negatywnie na jego umysł”{Dla dociekliwych:}
- William pracuje dla Fundacji SCP. Dokładniej w Mobilnej Grupie Zadaniowej Alfa 10 “Jubilerzy” specjalizującej się w obserwacji, “zabezpieczaniu” oraz zwalczaniu przedmiotów, anomalii i fenomenów związanych z Klejnotami
- Wiliam został zwerbowany przez Fundację 8 lat temu kiedy to był na misji w Afganistanie. Tam on i jego oddział wpadli na Wrogą Anomalię która była ścigana przez siły Fundacji. Oddział Wiliama próbował się bronić jednak szybko zostali pokonani, a większość z nich zginęła. Niedługo po tym Anomalia została zabezpieczona przez Fundację, a ci którzy przeżyli atak zostali wzięci pod nadzór. Większość z nich została wypuszczona po aplikacji środków amnestycznych. Wyjątkiem był Wiliam który okazał się odporny na ich działanie. Z tego oto powodu dostał wybór, mógł on zostać poddany natychmiastowej terminacji by chronić Fundację przed ujawnieniem się lub może do niej dołączyć. Wybrał to drugie.
- Ma on rodzinne: Żonę Annę, dwóch synów Daniela i Alberta oraz córkę Sarę. Żadnego z nich nie widział od 8 lat.
- Technicznie rzecz mówiąc, jest on martwy. Według raportów wojska jest on zakwalifikowany jako KIA (Killed in Action)
- Jego Uniform
- Jego uzbrojenie:
“Elektromagnetyczny Karabin “Szynowy” Hammer”: Specjalny i nowoczesny karabin używający sił magnetycznych do wystrzelania swych pocisków. Broń strzela z taką siłą że potrafi spokojnie przebić płyty pancerne 2,5 centymetrową płytę tytanu. Karabin ten strzela pociskami w postaci metalowych prostokątów w wymiarach 1x2 cm. Standardowe pociski są zrobione ze stali ale są także takie zrobione z Adamantium oraz innych czasami nawet bardziej specjalnych metali. Z powodu wymogów energetycznych oraz limitacji związanych z wytrzymałością samej broni, karabin może jedynie strzelać ogniem pojedynczym
“Nóż bojowy”
“Elektromagnetyczny Pistolet “Szynowy” Nail”: Zasada działania taka sama jak w karabinie Hammer, jednak pistolet nie używa 1x2 cm metalowych prostokącików tylko 3x3mm metalowych kwadracików. Strzela jedynie ogniem pojedynczym
“Granaty Odłamkowe”: 2 egzemplarze.
“Granaty Dymne”: 2 egzemplarze.
“Granaty Błyskowo-hukowe”: 2 egzemplarze.
-Jak wygląda
[Stabilność psychiczna:] - Wysoka, prawie że nie możliwa do zachwiana.
[Ulubione rzeczy:] - Fotografia jego rodziny w czasie wakacji. -
-
