Karta postaci
-
-
-
-
-
-
-
-
Degant321
[Imię i nazwisko:] - Shockwave
[Wiek:] - Tak około paru dobrych tysięcy, blisko miliona.
[Płeć:] - “Męska”[Orientacja seksualna:] - Brak.
[Gatunek:] - Transformer z Cybertronu.
[Motyw piosenki:] -
https://youtu.be/-8crfBHAQ4w{Stan psychologiczny:} Bardzo dobry
[Osobowość:] - Shockwave jest całkowicie wyprany ze wszelkich emocji i jedynie kieruje się w życiu zimną, bezwzględną logiką. Jeżeli logicznym w danej sytuacji byłoby zabicie swoich kompanów to zrobi to bez żadnych wątpliwości.
[Nawyki:] -
Zawsze skanuje dany przedmiot badań co najmniej 42 razy.
[Słabości:] -- Całe swoje ja opiera na czystej logice, więc jeżeli ktoś zaprezentuje mu logiczny argument na coś, to temu się podporządkuje.
- Jego chłodna, pozbawiona emocji dyspozycja do świata sprawia że łatwo może zrobić sobie wrogów.
- Ma tylko jedno ramię które może użyć do trzymania i podnoszenia rzeczy.
- Jego wielkość sprawia że trudno będzie się utrzymać incognito…plus jego transformacja też nie jest zbyt subtelna.
[Silne strony:] - - Jest on “chodzącym komputerem” zdolnym do analizy sytuacji, zmiennych oraz wszelkich innych czynników oraz wygenerowania ogromnej ilości scenariuszy na podstawie tych analiz w przerażająco szybkim tempie.
- Jest on genialnym naukowcem zdolnym do cudownych rzeczy. Pod warunkiem że będzie miał odpowiednie miejsce pracy rzecz jasna.
- Jest niezwykle wytrzymały oraz silny.
- Jest on ogromny co sprawia że może łatwo nadepnąć lub powalić przeciwników mniejszych od niego.
[Zdolności:] - - Potrafi się zmienić w Cybertroniański Czołg, co daję mu trochę zwiększoną mobilność i niższy profil co sprawia że jest trudniejszy do trafienia.
<u>{Dla dociekliwych:}</u>
-
-
-
-
-
Degant321
Ok nie mówiłem że cały statek i cała ekipa zniknęła. Tylko że doszło do konfrontacji którą klejnoty przegrały. Po drugie od tamtych czasów minęła kupa czasu obie strony mogły o sobie zapomnieć. Poza tym nie ma na razie żadnego tematu z dokładniej nakreśloną linią czasową więc skąd o tym mogłem wiedzieć?
-
GrandAutismo
WIP
[Imię i nazwisko:] - Robert Edwin House
[Wiek:] -
[Płeć:] - Mężczyzna[Orientacja seksualna:] - Hetero
[Gatunek:] - Homo Sapiens
[Motyw piosenki:] - https://youtu.be/5zshYe6Agzk{Stan psychologiczny:} - W dobrym stanie
[Osobowość:] -
[Nawyki:] -
[Słabości:] -
-Jest słaby fizycznie i raczej posługuje się robotycznymi sługami
-Nie jest do tego zwinny[Silne strony:] -
-Jest właścicielem kilku dużych firm, które mogą konkurować z przemysłem Stark Industries. W te firm wchodzi: RoboCo Indrusties, H&H Tool Company, REPCONU
[Zdolności:] -
-Potrafi posługiwać się bronią palną
-Zna się nawet na robotyce
-Ma żyłkę do interesów{Dla dociekliwych:}
[Stabilność psychiczna:] - Dobra
[Ulubione rzeczy:] - Vegas -
-
-
Woj2000
[Imię i nazwisko:] Trazyn z dynastii Nephilak (zwany też Trazynem Nieskończonym)
[Wiek:] ,Biologicznie" 34, ,chronologicznie" ponad 65 milionów lat
[Płeć:] Mężczyzna[Orientacja seksualna:] Heteroseksualna
[Gatunek:] Nekrontyr przemieniony w Nekrona w wyniku procesu biotransferu
[Motyw piosenki:]
https://youtu.be/S-JHwF_MKX8{Stan psychologiczny:}
[Osobowość:] W przeciwieństwie do większości szlachetnie urodzonych Nekrontyrów, Trazyn nigdy nie przejawiał, ani też nie zbliżyl się poprzez swoje cechy charakteru, do stereotypowego obrazu przedstawiciela tej grupy społecznej. Dlatego też on sam zawsze przedkładał rozwagę, dyplomację i mądrość nad butę, wojowniczość i wielkie poczucie honoru akcentowane przez faraonów, wezyrów i innych arystokratów sprawujących władzę w jego gatunku. Ta nonkonformistyczna postawa uczyniła Trazyna personą rozważną, stateczną, rozumiejącą wartość wiedzy oraz empatyczną na tyle, na ile pozwala mu pełniona przez niego funkcja faraona. Sam Trazyn charakteryzuje się też skłonnością do szybkiego przywiązywania do wszystkiego, co sam uzna za sobie bliskie oraz ogólną wrażliwością, która przetrwała nawet mroczne czasy poprzedzające proces biotransferu i Wielkiego Spoczynku, co od zawsze w pełni dostrzegała jego młodsza siostra, dla której bezpieczeństwa Nieskończony poświęciłby niemal wszystko.
[Nawyki:] -Zachowywanie się w sposób uprzejmy i zgodny z zasadami nekrontyrkiego dobrego wychowania w stosunku do każdego, nawet osób darzonych przez niego samego antypatią
-Skłonność do analizowania i próby przewidywania różnych potencjalnych scenariuszy przyszłości w celu uniknięcia ewentualnych negatywnych zdarzeń
-Zachowanie i symulowanie wielu czynności związanych bezpośrednio z posiadaniem organicznego ciała nawet po biotransferze, wynikające z odruchów i przyzwyczajenia (symulowanie mrugania itp.)
-Kolekcjonowanie różnorakich historycznych artefaktów
[Słabości:] -Trazyn nigdy nie był typem wojownika oraz nigdy nie był na niego w zbytni sposób szkolony, przez co, w przeciwieństwie do większości przedstawicieli swojej grupy społecznej, nie umie walczyć ani posługiwać się bronią
-Mimo posiadania mechanicznego ciała gwarantującego większą siłę i zwinność, sam Trazyn, jako osoba nienawykła do aktywności fizycznej i walki, nie potrafi w pełni wykorzystać potencjału zwiększonych zdolności fizycznych
-Jego przywiązanie do osób, miejsc lub przedmiotów uważanych za bliskie, jak również ogólny altruizm czy empatyczne usposobienie może być względnie łatwe użyte przez osoby posiadające wystarczający dar manipulacji lub perswazji
[Silne strony:] -Przez wielu spośród poddanych, a nawet i innych możnowładców, uznawany był za mędrca, co daje po sobie poznać nie tylko posiadaniem dużego zasobu wiedzy teoretycznej, zwłaszcza z zakresu historii swojego gatunku, ale także poprzez bycie dobrym zarządcą i ekonomem swoich włości
-Zdolność do szybkiej nauki oraz skutecznego przyswajania wiedzy, zwłaszcza tej z zakresu historii oraz magii
-Wynikające z jego usposobienia wewnętrzny stoicyzm, rozwaga oraz empatia stały się dla Trazyna idealnymi cechami pozwalającymi mu na stanie się wybornym dyplomatą potrafiącym w skuteczny sposób rozwiązywać problemy bez potrzeby uciekania się do przemocy
[Zdolności:] -Szybsze przyswajanie wiedzy oraz dobra pamięć
-Zdolności dyplomatyczne
-Umiejętność efektywnego zarządzania
-Rozwinięte, choć wciąż niezaawansowane, zdolności magiczne
{Dla dociekliwych:}
Nekrontyr, który został Trazynem Nieskończonym - jednym z wielu zbudzonych po trwającym eony Wielkim Spoczynku nekrońskich faraonów, narodził się ponad 65 milionów lat temu jako pierwsze syn głowy dynastii Nephilak - średnio wpływowego rodu arystokratycznego na świecie Nekrodermis - ojczystej planecie rasy Nekrontyrów oraz stolicy dla dopiero co rozwijające się Imperium Nekrontyrów - mającego galaktyczne aspiracje państwa, które charakteryzowało się nie tylko decentralizacją i iście feudalnymi, hierarchicznymi stosunkami społecznymi, ale też powszechnością magii oraz kultu wojowniczości i honoru w życiu codziennym jego obywateli.
W takim świecie i w takiej oto kulturze był wychowywany sam Trazyn, będąc kształconym przez najprzedniejszych skrybów, nauczycieli oraz Krypteków, magów społeczeństwa Nekrontyru, na przyszłego spadkobiercę oraz przywódcę rodu i należących do niego ziem. Miał też, zgodnie z tradycjami, być szkolony na wojownika, jednak jego rodzice, widząc jego niekompetencję w tym względzie, zdecydowali się, ku swemu niezadowoleniu, zaniechać tych planów. Przez to młody Trazyn nie tylko mógł skupić się na nauce innych, jego zdaniem ważniejszych, przedmiotów potrzebnych w jego przyszłym życiu, ale także był przez ten fakt skazany na szykany oraz rodzaj stygmatyzacji z rąk innych arystokratów, co, jak się później okaże, będzie dawało o sobie znać przez następne lata, a nawet milenia.
Sam Trazyn jednak starał się nie przejmować tymi głosami i dalej rozwijał się w dziedzinach, które lepiej pasowały do jego ogólnego usposobienia, w czym wspierała do Haszea - jego młodsza siostra, która stała się dla niego najlepszą przyjaciółką oraz, po śmierci rodziców, jedyną bliską osobą.
Mijały lata, a dorosły już Trazyn sprawował władzę jako faraon, starając się rozwiązać sąsiedzkie konflikty z innymi lordami Nekrontyrów w sposób pokojowy, jak również starając się być posłusznym wasalem dla swych suzerenów, będących władcami całego Imperium - trzech Milczących Króli. Wydawało się, że jego życie nie będzie zbyt odmienne od egzystencji typowego, bardziej zainteresowanego nauką arystokraty.
Wszystko jednak się zmieniło, gdy Nekrontyrowie stanęli przed największym zagrożeniem, jakiemu kiedykolwiek musieli stawić czoła - inwazji zaawansowanej kosmiczej rasy, szukającej jedynie nowych światów do eskploatacji, zwanej Klejnotami.
Kiedy domeny poszczególnych faraonów były obracane w perzynę, armie i ludność cywilna dziesątkowane, a zasoby ojczystej planety wykorzystywane do produkcji większej ilości, Milczący Królowie i najznamienitsi spośród Krypteków zdecydowali się na desperacki krok - paktowanie z najbardziej znienawidzonym demonem spośród wierzeń Nekrontyrów - Mefisto, zwanym u nich pod mianem C’tana. W mroku, pośród woni świątynnych kadzideł został zawarty pakt, który na zawsze odmienił mieszkańców Nekrodermis. W zamian za podarowanie nieśmiertelności i nowych ciał pozwalających na pokonanie Klejnotów Królowie i czarnoksiężnicy zdecydowali się oddać to, co wielu Nekrontyrów uznawało za najważniejsze - własne dusze.
Jak postanowiono, tak się stało. Dzięki mocom Mefisto i opartej na magii technologii Nekrontyrów nastąpił biotransfer - proces przemiany całej rasy w nieśmiertelne, zaawansowane mechaniczne konstrukty, od tej pory zwane Nekronami. Jednak nawet one nie przechyliły szaly zwycięstwa na korzyść już bezdusznej rasy. W tej sytuacji podjęto się kolejnego, desperackiego kroku, jakim było utworzenie gargantuicznych Grobowców w najgłębszym wnętrzu planety, w którym ocaleli z niedającej się wygrać wojny Nekroni mieli przeczekać na tyle długo, by przekształcające ich świat w nową kolonię Klejnoty wykorzystały jej zasoby, porzuciły ją i zostawiły w spokoju, by Nekroni mogli powrócić i doprowadzić do upragnionej zemsty na najeźdzcach, który spusztyszoli ich ojczyznę.
Trazyn również był jednym z Nekrontyrów poddanych biotransferowi, a dzięki swojej pozycji on, jego siostra oraz własny dwór mogli uniknąć kolejnego skutku przemiany, jaką była utrata świadomości i wspomnień, a tym samym przekształcenie w bezmyślne automatony, przez większość mniej sytuowanych poddanych Milczących Króli. Przywódca dynastii Nephilak nigdy nie zgodził się na taki stan rzeczy i w przeciwieństwie do prawie wszystkich arystokratów, dowódców, Krypteków czy urzędników posiadających jeszcze własną świadomość, wcale nie planował uczestniczyć w zemście po wybudzeniu z Wielkiego Spoczynku. Zamiast tego, postanowił szukać sposobu na usunięcie warunków paktu, lub przynajmniej odzyskanie własnej toższamości przez wszystkich przedstawicieli jego ludu, gdyż on sam wcale nie pragnie, by Nekrontyrowie pozostali tym, co przysięgają zniszczyć - bezudsznymi, bezmyślnymi automatami sterowanymi przez garstkę czerpiących korzyści w ustalonej rzeczywistości elit.[Stabilność psychiczna:] Bardzo dobra zarówno według nekrontyrskich standardów zarówno przed, jak i po procesie biotransferu.
[Ulubione rzeczy:] Pozyskiwanie wiedzy na temat historii wszechświata i magii, spędzanie czasu z siostrą
[Wygląd]:
-
ThePolishKillerPL
[Imię:] XBOT-4000
[Wiek:] Jedna sekunda, druga sekunda, trzecia sekunda…
[Płeć:] Praktycznie brak, teoretycznie zaprogramowane na męską.[Orientacja seksualna:] [PLIK NIE ZNALEZIONO]
[Gatunek:] Android
[Motyw piosenki:]
https://youtu.be/zY0dT-rhFEA
{Stan psychologiczny:}[Osobowość:]
Spokojny
Opanowany
Spostrzegawczy
[DALSZY DOSTĘP ZABLOKOWANY]
[Nawyki:]
Aktualnie, brak…
[Słabości:]
Bardziej preferuje pracę samemu niż z kimś, co może kiedyś mu się solidnie odbić na nim
Jeśli Stark zaliczy zgon, XBOT-owi najpewniej odbije szajba
Nie cierpi obecności innych robotów jego sortu
[Silne strony:]
Całkiem inteligenty - w końcu to twór samego Tony’ego Starka
Ludzkie potrzeby pokroju jedzenia czy picia go nie obejmują - w końcu to robot!
Nadludzka siła - udźwig do 10 ton na klatę
Refleks
[Zdolności:]
Latanie za sprawą silników odrzutowych w stopach, łydkach i łopatkach
Dłonie zdolne do zamiany w karabiny oraz ostrza
Skan terenu i wbudowane w oczy oświetlenie
Modulacja głosu oraz barwy “oczu”
{Dla dociekliwych:}
XBOT-4000 to jedna z wysoko rozwiniętych sztucznych inteligencji od samego Tony’ego Starka, który właściwie się w tym specjalizuje. Jego konceptem na początku było de iure zwalczenie zła i bronienie ludzkości, a de facto pilnowanie siedziby Avengersów podczas gdy Stark ma ważniejsze sprawy na głowie niż upierdliwi intruzi, lecz to uległo zmianie jeszcze podczas jego budowy. Czemu? Właściwie to nie wiadomo, ale najprawdopodobniej Stark nie chciał, by robot w razie uzyskania “pełnej” samoświadomości dokonał rozpie*dolu na wielką skalę, także zamiast maszyną patrolującą został “sługusem” i ochroniarzem Starka, który pieszczotliwie nazywa go “Ultronem 2.0”. Tylko…kim jest ten Ultron? I czemu 2.0?
[Stabilność psychiczna:] Zaprogramowana na dobrą
[Ulubione rzeczy:]
Na razie brak.
[Wygląd:]
-
-