Beach City

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

CBPL:
W sensie wiadomości prywatne?
Mroczny:
Spinel bez słowa wyruszyła do przodu.

[Andreas D.]

MrocznyK

No idzie za nią

Szyje i wgl

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

No oczywiście, że prywatne.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Dziwnie musi wyglądać prawie anorektyczka szyjąca poduszkę na środku ulicy.
CBPL:
A więc aktualnie nie ma żadnych nowych wiadomości prywatnych.

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

No to spanko na chwiluńkę.

[Andreas D.]

MrocznyK

Ale to Perła w Perle szyje ;-;

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

CBPL:
Erine jest teraz w objęciach Morfeusza. Jak na razie nic jej się nie śni. Absolutnie nic.
Mroczny:
A, skoro tak… No to w porządku.

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

Budzi się, aby sprawdzić okolice za szybą.

[Andreas D.]

MrocznyK

Le idzie za Spinelem

NP w NP
szyju, szyju uwu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

CBPL:
Już wyjeżdżają z Beach City. Chyba zbyt długo nie spała, skoro ledwie wyruszyli.
Mroczny:
A Spinel się nie odzywa, tylko nawiguje Perłę swoimi r*chami.

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

Idzie dalej spać.

[Andreas D.]

MrocznyK

Idzie w ciszy uwu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

CBPL:
Trzeba mieć nadzieję, że obudzi się na miejscu.
Mroczny:
Tup tup.

[Andreas D.]

MrocznyK

Tup tup uwu

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

Śpi z (chyba) godzinkę, a potem budzi się znowu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
uwu
CBPL:
Zmiana tematu na Salt Lake City, z twojej strony.

[Andreas D.]

MrocznyK

Jak Perle w Perle idzie szycie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Oj, stan Utah wszedł za mocno, nie Salt Lake City, tylko Sandy Island Town. //
Mroczny:
Już prawie skończyła to dzieło sztuki.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP w NP
no to szyje dalej

NP
idzie dalej, tanecznym krokiem

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Spinel się na nią obejrzał z uśmiechem.
-Widzę, że masz już dobry humor.