Beach City

[Andreas D.]

MrocznyK

ŁEEEEE
wstała i otarła zapłakany ryj

• muszę pobyć sama…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła została mocniej przytulona przez Spinel.
-Siostrzyczko, nie mogę Cię zostawić w takim stanie!

[Andreas D.]

MrocznyK

• muszę sobie parę rzeczy przemyśleć…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Może mogę Ci w tym pomóc?

[Andreas D.]

MrocznyK

• nie, potrzebuję spokoju i ciszy…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-No dobrze… Jak daleko mam pójść?

[Andreas D.]

MrocznyK

• możesz tu zostać… ja pójdę się… przejść…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Pe, nie rób niczego głupiego, proszę.

[Andreas D.]

MrocznyK

• okej…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Dobrze?

[Andreas D.]

MrocznyK

• dobrze…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Perło, widzę, że nie jest dobrze.

[Andreas D.]

MrocznyK

• jest dobrze…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Perło!

[Andreas D.]

MrocznyK

• co?..

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Widzę i słyszę, że nie jest dobrze, więc nie kłam.

[Andreas D.]

MrocznyK

• jest… dobrze…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Okłamujesz samą siebie.

[Andreas D.]

MrocznyK

• wcale nie…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A właśnie, że tak.