Beach City

[Andreas D.]

MrocznyK

nigdy nic nie wiadomo.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

RP:
Racja. Przecież świat jeszcze nie oszalał… A w każdym razie aż do tego stopnia.
Mroczny:
Owszem, trzeba być przezorną i ubezpieczoną.

[Andreas D.]

realpapyrus

dokładnie, to jest normalne miasto, a gdyby było jakieś dziwne to on by to pewnie zauważył

[Andreas D.]

MrocznyK

i udawać nieogarniętą uwu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

RP:
Tak… A teraz nie zauważył nic nadzwyczajnego, prawda? Wszystko jest w normie.
Mroczny:
Dokładnie tak uwu

[Andreas D.]

MrocznyK

Przytuliła sie do losowej części ciała Pańci

[Andreas D.]

realpapyrus

nic, nie zauważył ani jednej dziwnej rzeczy w tym mieście…oprócz niebieskiej 20 metrowej kobiety ale to przecież tylko mu się przewidziało
//przypomina sobie że dzisiaj ma wstać o 6:30
…well fuk
jutro będę chodzącymi zwłokami
dobranoc//

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Policzek.
RP:
No właśnie, czyli tak w sumie to jej nie widział. Problem z głowy.
// Ja miewałem podobnie, jakoś to będzie. Dobranoc.

[Andreas D.]

MrocznyK

Puci puci policzek uwu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Pańcia jest przeurocza uwu

[Andreas D.]

MrocznyK

Ciekawe tylko, czy Pańci pasuje takie tulenie się do policzka…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Jeśli nie odepchnęła jeszcze Perły, to raczej nie.

[Andreas D.]

MrocznyK

To ma sens uwu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Nawet bardzo uwu

[Andreas D.]

MrocznyK

Tuli tuli ;^;

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
A Pomarańczowa wtula go jeszcze mocniej.

[Andreas D.]

MrocznyK

Jak miło;^;

[Andreas D.]

MrocznyK

// ale Pańcia jest Niebieska

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Tyle tych czułości, że mi się pańcie mylą ;-;

[Andreas D.]

MrocznyK

// ;-;