Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Mroczny: Nawet nie może… Na pewno. To może zasugerować taktyczny odwrót dla bezpieczeństwa?
Brzmi jak dobry pomysł Mój Diamencie, chciałabym zasugerować odejście z tego miejsca, zanim zjawią się tu ich służby bezpieczeństwa…
Brzmi jak dobry pomysł
-Tak… Prawdę mówiąc też tak uważam. Złap sie mocno i mnie nie puszczaj.
nadal podziwia widoki
No to się przytuliła mocno do ramienia Pańci
RP: … Mroczny: A pańcia przeskoczyła nad ludźmi i z hukiem zaczęła biec w bliżej nieokreślony kierunku.
Woo, wycieczka!
Mroczny: Bardzo szybka wycieczka!
…
// nie jestem Killer ;-; A Spinel spadła?
// nie jestem Killer ;-;
A Spinel spadła?
RP: To co dalej? Mroczny: Nie, jakoś się jeszcze trzyma włosów pańci.
…szczerze to nie mam zielonego pojęcia
RP: Właściwie, oddychanie też jest czynnością.
Szkoda że nie spadła. Fajnie by sie patrzyło na jej tor “lotu” ;^;
no to oddycha
Mroczny: Ale potem by płakała, a Perła razem z nią!
Wcale nie. Perła płakała, bo tęskniła za Pańcią!
Mroczny: Ale zaczęła, bo chciała pocieszyć Spinel!
Wcale nie! >:^(
Mroczny: To jest kwestia spooorna.