Beach City
-
Andrzej_Duda
Steven zaczął nawigować Czarną tak, aby doszła do opuszczonej fabryki.
//. grupy.jeja.pl/topic,64222,opuszczona-fabryka.html -
-
-
-
-
Woj2000
Chyba naprawdę chciała być poniesiona…
W każdym razie, jakoś jej to później wynagrodzi. Tymczasem Kevin dalej idzie i jednocześnie rozgląda się po okolicy. Co prawda dotarł już do tej bardziej mieszkalnej (a co za tym idzie - nudniejszej) części miasta, ale kto wie? Może coś interesującego wypatrzy? -
-
-
-
Woj2000
Kevin postanawia, mimo wszystko, wykorzystać okazję. W końcu dwa razy w totka się nie wygrywa, nie?
Szybko się poprawił, poprosił Diamencik i Nefryt, by zaczekały i podszedł do czatującej Żółtej. Kiedy już się zbliżył, wziął oddech i zagaił:
-A co taka ładna pani tak stoi bez celu przy jakiejś myjni? - odpowiedział, siląc się na pewność siebie - Są przecież lepsze miejsca do spędzania wolnego czasu dla tak interesującej osoby… -
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
-Nie znam go za dobrze. - odpowiedział, rozkładając ręce - Tu trzeba by było zapytać się Stevena. Ale… mógłbym mieć dla pani pewną wskazówkę.
Kiedy to powiedział, pokazał na pustą myjnię.
-Skoro myjnia jest pusta, to znaczy, że jest zamknięta. Dodatkowo, tego jego furgonu tu nie ma, a to oznacza, że chyba gdzieś wyjechał. Tylko tyle mogę dokładne powiedzieć, zaś reszta to już tylko moje domysły… -
-
Woj2000
-Cóż, to może zapoznam panią z moimi sugestiami. Nikt tu przecież nie chce, by pani godny pozazdroszczenia spokój został zszargany przez losowego dziada, prawda? - perorował, brylując swoją asertywnością - Ake przehdźmy do rzeczy. Jest kilka możliwości, gdzie mógł się udać. Mógł po prostu pojechać za miasto, na Pole, bo jest najbliższe najspokojniejsze miejsce w tej okolicy. Idealne miejsce na odpoczynek. Ewentualnie pojechał do Empire city za myjniarskimi sprawunkami. Albo jeszcze postanowił poświęcić trochę swojego bogactwa, bo on tak naprawdę jsst milionerem, na kupienie jakiegoś wyjazdu wakacyjnego. Na przykład na Hawaje, bo właśnie tam często jeżdżą bogaci i prestiżowi ludzie, tacy jak na przykład ja.