Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Tym razem Strange nie odpowiedział. // Jak ona mogła znać Przedwiecznego, skoro była pod ziemią 120 milionów lat ? //
//A kto powiedział, że Przedwieczny się nie reinkarnuje?
// Hmm… No dobrze, kontynuujemy. //
Idzie za nim dalej.
Po chwili dotarliscie do dużych, mosiężnych drzwi. Strange je otworzył, ukazując Czarnej… Schowek na szczotki. -Panie przodem. - rzekł, odsuwając się.
-Jak zgaduję, to tylko iluzja?
-Pół na pół.
Weszła tam krokiem pewnym.
Nagle Czarna znalazła się w tym pomieszczeniu:
-Biblioteka sanktuarium…
-Owszem. Gdzieś tutaj powinny być książki o historii Ziemi oraz USA. Chcesz się sama rozejrzeć?
-Jeśli można…
-Ależ oczywiście. Wierzę, że niczego nie uszkodzisz.
Ukłoniła się, po czym poszła w regały. Szuka książek o Klejnotach.
A więc nie chce książek o historii świata?
No ich też szuka. Ale to raczej o Historii Ziemi.
A więc szuka książek i historii Ziemi oraz Klejnotach?
Zgadza się. Szuka ich.
Gdzieś tu powinny być…
No to ich szuka.