Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
// Timeskip?
// No raczej. //
Erine się budzi.
Piwniczanka schodzi na dół.
Dom jak był pusty, tak jak jest pusty.
No cóż, czas robić poranną rutynę i potem udać się do Beach City.
Czyli najpierw sprawdzenie wiadomości?
Najpierw trzeba zjeść śniadanie i się ubrać, no bo co, czasem trzeba odetchnąć od tych spraw.
Ponownie płatki śniadaniowe z mlekiem, tak jak dnia poprzedniego?
Dokładnie.
A więc do dzieła!
No to Erine zrobiła sobie te płatki z mlekiem i zaczęła je jeść.
Zjadła już połowę.
Po ich zjedzeniu, Erine wyszła z kuchnii i poszedła w stronę swojego pokoju.
// poszedła TROGGERED // Co teraz zamierza zrobić?
Ubrać się w ubrania wyjściowe. Białowłosa piwniczanka decyduje się na w to, co zwykle ubierała na jesień lub zimę*, pomijając kurtkę, rzecz jasna. //*-Patrz: wygląd Erine.//
Ubrać się w ubrania wyjściowe. Białowłosa piwniczanka decyduje się na w to, co zwykle ubierała na jesień lub zimę*, pomijając kurtkę, rzecz jasna.
//*-Patrz: wygląd Erine.//
A więc zamierza gdzieś wyjść? Gdzie dokładnie?
Do Beach City, rzecz jasna.
No oczywiście.
Po ubraniu się w to co miała się ubrać, Erine wyszła na dwór, zamykając za sobą drzwi na klucz, w kierunku przystanku autobusowego.