Dom Schadzek Jadeit [Homeworld]

[Andreas D.]

MrocznyK

Hmm
czy jest jakaś Perła, do której można by zgadać albo coś w ten deseń?

[Andreas D.]

MrocznyK

// .

[Andreas D.]

MrocznyK

Nie mając nic lepszego do zrobienia, postanowiła jednak dołączyć do zbiorowego tulenia Jadeitowej Pańci. Tulenie zawsze sprawiało, że czuła się jakoś bardziej bezpieczna i radosna. Zapewne tak, jak to jest w przypadku większości mniej i bardziej uczuciowych Perełek. Chyba ogólnie Perełek, skoro wszystkie kleją się do Jadeitu, siebie nawzajem i losowych mebli.
Zastanawiające jest to , dlaczego Turkusowa tuli się do krzesła ;-;

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Myślałeś, że to odpis, ale to ja, Duda!

[Andreas D.]

MrocznyK

// ty ku*wo straciłem nadzieję wieki temu uwu

[Andreas D.]

Historyjka

//Dudek-trollek xD

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Woj:
To fakt, w końcu taki w ogóle był ogólny zamysł istnienia “Domu Schadzek”. Gdyby panowały tu restrykcyjne reguły, to wszystko nie miałoby przecież żadnego sensu istnienia!
O, Marcepanowa Perła się dołączyła do dawania pieszczot.
Mroczny:
Najprawdopodobniej w ten dziwny sposób okazuje cześć Diamentom. Bo skoro Mistyczne Topazy mówią, że wielkie dosłownie i w przenośni Diamenty są wszędzie, to najprawdopodobniej są również w takim dajmy sobie na to…
Eee
Krześle.

[Andreas D.]

MrocznyK

// KIM JESTEŚ I CO ZROBIŁEŚ Z ANDRZEJEM?!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Bip bop bi bi bop?

[Andreas D.]

MrocznyK

// mam w zanadrzu nudesy byłego znajomej z internetu i nie zawaham się ich użyć!

[Andreas D.]

Historyjka

//Dudek oszalał… DUDEK NIE PRZESTAWAJ SZALEĆ, ODPISZ NA BRONXIE ^

[Andreas D.]

Woj2000

Jadeit pobyła sobie jeszcze w stanie tego raju, po czym rozanielona odpowiedziała w stronę swoich Gejsz:
-Dziękuję Wam… Tyle mi wystarczy…

[Andreas D.]

MrocznyK

No ale
Eee
Mistyczne Topazy nie są najgorszym źródłem informacji, ale przecież ich Idealne Przywódczynie nie potrafiłyby opętywać mebli, czy też być w każdym miejscu jednocześnie! To nierealne. Pańcie są wszechpotężne, ale na pewno nie aż tak.
Turkusowa pewnie znowu naćpała się kadzidełek od nich…

Kiedy Jadeit tylko powiedziała, żeby przestały się tulić, natychmiast poszła do Turkusowej i ją delikatnie szturchnęła w ramię

• wszystko dobrze, Az?
  (Az to skrót od Lazurowego uwu)

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// OK, następny odpis za miesiąc, jak zwykle

[Andreas D.]

MrocznyK

// ok uwu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Woj:
Perełki uśmiechając się ślicznie, posłusznie uwolniły swoją Panią ze swoich anielskich uścisków.
Mroczny:
-Tak… Wszystko w porządku. - odpowiedziała trochę niepewnie Perła.

[Andreas D.]

MrocznyK

• no więc dlaczego tulisz się do tego krzesła?.. - zapytała z troską
  Ok, Az jest albo defektem, albo pie**olnięta.
  Czyli na jedno wychodzi.

[Andreas D.]

Woj2000

-No… dziękuję wam za to. Naprawdę. Ale teraz czas wrócić do rzeczywistości. Wy się tutaj przygotowujcie dalej, a ja idę do biura. - odpowiedziała raźnie, po czym udała się do swojego biura, w którym, jako szefowa lokalu, spędza najwięcej czasu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
-Bo każdy zasługuje na miłość i zrozumienie, nawet krzesła, szczególnie one uwu
Woj:
Po chwili znalazła się w swoim spokojnym, zacisznym biurze.

[Andreas D.]

Woj2000

W tej sytuacji Jadeit szybko podeszła do swojego skromnego biurka i uruchomiła panel holograficzny, aby przystąpić do codziennych czynności związanych z prowadzeniem lokalu - sprawdzeniem, czy wszystkie systemy odpowiedzialne za dostarczanie energii czy wody są sprawne i nie wymagają naprawy i przejrzeniem wiadomości od stałych klientów, składających ewentualnie rezerwacje na spotkanie lub występy konretnych Pereł lub też wynajmujących na określony czas jedną z sal, aby móc tam wyprawić przyjęcie czy niewielki raut, gdzie, poza dyskusjami o niczym szczególnym lub, w przypadku prawdziwych arystokratek, knuciu intryg, goście będą mogły cieszyć się towarzystem i występami Gejsz.