Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Tłumaczkę będąca teraz w stanie spoczynku.
-Darowanemu koniowi i tak dalej.
-I tak dalej… W ogóle, jej jedyna waga to chyba ten Klejnot.
-Sama mówiła, że składają się ze światła. Plus woda na jej głowę.
-A właśnie… Czemu ona ma głowę z wody?
-A czemu ja mam złote włosy?
-Czyżby miała kosmiczny odpowiednik… Wodogłowia? Dobra, to był denny żart nawet jak na mnie.
-Dno i dno dnaz a poten odnajdujemy 10 metrów mułu.
-Nie kopie się leżącego, Felice.
-Chyba, że też leżysz.
-Ten żart był po prostu słaby, dobrze?
-Wiem wiem. Ale taka prawda.
-My wszyscy teraz leżymy.
-W błocie dodatkowo.
-Felice, przestań.
-Jewtem realistką. Często mylone z pesymizmem.
-Mi nie chodzi o to. Po prostu nie widzę sensu w ciągnięciu tego samego temathw kółko.
-A jakoś wiele osób ciągle robi wymyśpne fryzury.
-To co innego. Włosy to całkiem inna sprawa.
-Ja mam jedną fryzurę pasującą na wszelkie okazje.
Andrzej_Duda
