Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
//Hmmm… No dobrze. Trudno mi tą lokacje opisać dokładniej niż preria na której obecnie znajduje się Arrow, ale w przeszłości.
Leci dalej ustalonym kursem do okolic Waszyngtonu.
Hm… Tak, leci.
Sprawdza na mapie, co powinna teraz mijać.
Teraz powinna minąć miasteczko o nazwie Good Springs. Nie ma go…
-Choroba… Chyba jestem w przeszłości… Ku*wa, co ja Strange’owi zrobiłam?!
Lub innemu Doomowi, co nie ma nic lepszego do roboty!
Właśnie. A może to sprawka Tesseractu? Einstein mówił, że czas i przestrzeń są nierozerwalnie powiązane… A skoro Tesseract umożliwiał podróże miedzygwiezdne…
… To czemu nie podróże w czasie?
Właśnie. w każdym razie leci. Czyli musiała się cofnąć o koło 200 lat. Jak dobrze pójdzie, to nawet przejmie władzę we wcześnej Ameryce!
Tak właściwie… Chwila, to jest naprawdę dobry plan!
I to bęzie najważniejsze zwycięstwo!
Zwycięstwo nad HYDRĄ na wieki!
Nad Hydrą! Nie będzie Wojen Światowych!
Pod panowaniem wielkiej Felice! Cholera, zabrzmiało jak cytat Schmidta.
Niestety… Dobre intencje… Ale wykonanie iście podłe…
No cóż… Najtrudniejsze wybory wymagają najmocniejszej siły woli.
//Dokładnie to brzmi “Najtrudniejsze wybory wymagają najsilniejszej woli” Nie… Nie moze na to pozwolić. Dalej leci wyznaczonym kursem.
//Dokładnie to brzmi “Najtrudniejsze wybory wymagają najsilniejszej woli”
Nie… Nie moze na to pozwolić. Dalej leci wyznaczonym kursem.
Hm…
LEci sobie dalej spoglądajac czasem na powierzchnię.