Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Teraz Felice zauważyła, że jest otoczona czymś w rodzaju… Hologramu. Bardzo realistycznego hologramu.
Prechnęła. Wróciłą do ldówki, wyciągnęł jeden pocisk i rzuciłą w kierunku tego hologramu.
Pocisk przeleciał przez hologram, pokazując przez chwilę stalową podłogę.
Zeskoczya z rampy na podłogę.
Wylądowała na metalowej płycie, do połowy w hologramie.
Idzie do przodu. Ktokolwiek ją t uwięził, dostanie wpiernicz.
Felice poczuła strzałkę w szyi, a po chwili usnęła.
O no nieźle… Na słonia nie wygląda…
A to już jest subiektywna samoocena.
No to co… Stara się ocknąć.
Budzi się powoli… Widzi ciemny, metalowy sufit.
No nieźle… Jest w więzieniu… Rozgląda się po okolicy.
Jest w więzieniu z nie przeźroczystym polem siłowym jako drzwi.
Sprawdziła jeszcze, co ma przy sobie.
Jest w jakimś… Stroju. Coś jak piżama. Nie ma nic.
-Grah… Scheiße… Tak dać się podejść…
No żeby przez sen i w locie?
Podeszła do tego pola i je dotknęła.
Została porażona elektrycznościową.
Odskoczyła. -Ej, Ross, pokaż się, ty tchórzu!