Brooklyn [NOWY JORK, ZIEMIA]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Broda:
Słodkich snów.
Historyjka:
-Nie, Mój Diamencie, z tobą zawsze mi będzie ciepło, nawet na Antarktydzie… A co do rozmiarów… Jedzenie się nie zepsuje w godzinę lub dwie, prawda?

[Andreas D.]

Historyjka

//Umieram, lodówka xd

• Hm… Nie powinno~

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Historyjka:
-Nawet na pewno~

[Andreas D.]

Historyjka

• Dobrze, więc zróbmy to - pocałowała ją w usta - Idź powyjmuj jedzenie z lodówki.

//nie wierzę w to, będą to w lodówce robić xd

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Historyjka:
Perełka natychmiast rozanielona poszła w kierunku kuchni.

[Andreas D.]

Historyjka

Spojrzała jeszcze raz na TV. Zamierzała wyłączyć telewizor i iść do Perełki, ale najpierw spojrzała co pokazują teraz.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Historyjka:

[Andreas D.]

Historyjka

Wyłączyła telewizor i poszła do kuchni.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Historyjka:
Perełka już rozłożyła wszystko z lodówki na stół.

[Andreas D.]

Historyjka

• Szybka jesteś - skomentowała.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Historyjka:
-Mogę być dla Mojego Diamentu jeszcze szybsza~

[Andreas D.]

Historyjka

• A słodsza?~

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Historyjka:
-To przede wszystkim~

[Andreas D.]

Historyjka

Pocałowała ją w czoło.

• Kocham cię, wiesz o tym?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Historyjka:
-Wiem… Ja Mój Diament też.

[Andreas D.]

Historyjka

Raz jeszcze ją pocałowała, tym razem w usta. Delikatnie, a zarazem namiętnie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Historyjka:
Perełka odwzajemniła ten gest.

[Andreas D.]

Historyjka

Podczas pocałunku objęła ją w pasie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perełka objęła szyję swojego Diamentu.

[Andreas D.]

Historyjka

Po chwili (nadal się całując) wylądowały w opróżnionej przez Perełkę lodówce.