Ta. Z kim mam przyjemność? - zapytała całkowicie beznamiętnym tonem głosu. Dlaczego się nie przestraszyła? Hm, to może mieć związek z tym, że jest tym typem osoby, co śmieje się na horrorach.
Kor:
Fakt… To fakt. A lepiej nie ryzykować z wymuszoną regeneracją.
Historyjka:
-Eddie Brock… Venom… Lub po prosssstu Venom… Dwie sssprawy… Possssłuchasz? - odpowiedział równie beznamiętnie.
A bo ja wiem? Porzuciła mnie jak byłam młoda, miała gdzieś moje wychowanie i mnie ogólnie. Wiem o niej tylko tyle, że to moja matka. Także informacjami raczej nie mogę pomóc, niestety. Coś jeszcze?