Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Oby matki już tam nie było.
Najprawdopodobniej sobie poszła, choć… Nie wiadomo, jeśli nie sprawdzi.
No to wraca do mieszkania.
Dotarła do niego… No, matki nie ma.
I dobrze. Hm, co teraz by porobić?
Graffiti zrobione, sprawy rodzinne załatwione, miłość załatwiona… Może by się przespać dla relaksu?
Hm… W sumie czemu nie? Zamknęła drzwi na klucz i poszła do swojego pokoju.
A Perełka wiernie trupta tuż za nią.
//Nie było, żeby wychodziły z fuzji xd
// UPS // A Perełka oczywiście z nią, a nawet w niej.
Mrau. Usiadła na brzegu łóżka. Perełka chyba nie miała nic przeciw spaniu z nią w fuzji? Taka odrobina wspólnego relaksu~
Nie tylko relaksu, ale też przyjemności za jednym zamachem~
Mhm~ Położyła się wygodnie i zamknęła oczy.
W takim błogim odpoczynku… Po chwili obie zasnęły.
No i sobie śpią.
Bez żadnych problemów i przeszkód.
Smacznie i słodko śpią.
I w dodatku spokojnie!
I dobrze uwu
Lepiej być nie mogło uwu