Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Mogłaby nie mieć swojej Perełki. A tak przynajmniej nie była samotna. Nawet mając taką matkę, co ma ją gdzieś.
Nk cóż… Perełka przynajmniej ją naprawdę rozumie, nawet jeśli ma ograniczoną psychikę przez bycie Perłą.
I jest do tego urocza ♡
To już miły dodatek
Bardzo miły dodatek
Wręcz cudowny!
Hm… Może tak się obudzić?
Jeśli tak chce…
…a może nie? Hm, no i mamy dylemat. Śpi się tak dobrze przecież! Ale… nie wie, ile już tak śpi.
Trudno stwierdzić… Może pół godziny, a może już pół dnia?
Hm… No to może się obudzi i sprawdzi. Co najwyżej wróci do spania z powrotem.
Wydaje się to dość racjonalne.
No to otworzyła oczy.
Wciąż leży w swoim mieszkaniu u boku Perły.
Podczas snu wyszły z fuzji? //Bo zasypiając nadal w niej były. //A teraz są obok siebie, od kiedy xd
Podczas snu wyszły z fuzji?
//Bo zasypiając nadal w niej były. //A teraz są obok siebie, od kiedy xd
//Tak, podczas snu wyszły z fuzji. //
Pogłaskała Perełkę po policzku.
Perła wciąż śpi, ale lekko się mocniej przytuliła.
Uśmiechnęła się i spojrzała na zegar ścienny. Ile czasu minęło odkąd się kładły?
Tak… Około godziny? Coś koło tego.