Radio:
Teraz Agat ma ochotę osobiście torturować Żelazo przez kilka miesięcy, a na końcu umieścić jego klejnot w lustrze do przesłuchań i wyrzucić go do próżni kosmicznej.
Toina:
Tak chyba będzie najszybciej ze wszystkich możliwych wariantów.
Mroczny:
I pie**olnięty uwu
AAAAA , ZIELONA MENDA GO ZWIĄZAŁA
Radio:
Ale dlaczego cała kolonia, skoro to Żelazo ją załatwił?
Toina:
Żelazo był tak ogłuszony, że przebiegło to bez najmniejszego problemu.
Toina:
Jak na razie, jest zbyt rozkojarzony na zrobienie czegokolwiek.
Mroczny:
Ale zaczął widzieć coraz lepiej… W razie czego, pamiętaj, celuj w tego po środku.
Radio:
Jeśli tak, to trzeba porządnie sprać całą kolonię…